Szacowany czas przerwy w grze piłkarza będzie dłuższy. Klub nie określił limitu czasowego i ograniczył się do stwierdzenia, że zawodnik "oczekuje na zabieg".
Do urazu doszło po zderzeniu z byłym zawodnikiem Barcelony, Dembele, obecnie grającym w PSG. Chociaż Camavinga opuścił sesję treningową o własnych siłach i mówił, że "czuję się dobrze", gdy zapytano go o jego stan, testy wykazały coś przeciwnego.
Francuza, który był niekwestionowanym wyborem Ancelottiego, ominie wiele tygodni rywalizacji właśnie wtedy, gdy był w najlepszej formie grając jako środkowy pomocnik.