Uderzenie w słupek lub poprzeczkę to jedno z najbardziej gorzkich uczuć dla piłkarza, zwłaszcza gdy piłka jest o krok od wpadnięcia do bramki. Z taką sytuacją Lamine Yamal mierzył się najczęściej w 2025 roku.
Skrzydłowy FC Barcelona należy do najlepszych piłkarzy na świecie, mimo bardzo młodego wieku. Jest stałym zagrożeniem dla obrony rywali. Jednak nieliczni krytycy "perły" Barcelony zarzucają mu, że nie wykorzystuje wszystkich stworzonych przez siebie okazji. W 2025 roku Lamine zdobył do tej pory tylko 21 bramek.
Ta statystyka może być jednak myląca. Gdyby szczęście mu sprzyjało, wychowanek La Masii miałby prawie dziesięć goli więcej. Dziewięć razy piłka po jego strzałach trafiała w słupek lub poprzeczkę, co daje mu pierwsze miejsce w zestawieniu opartym na danych z pięciu największych lig, uwzględniając także mecze międzynarodowe. Yamal wyprzedza Harry'ego Kane'a (siedem), Juliana Alvareza (sześć), Viniciusa Jr oraz Kyliana Mbappé (obaj po sześć).
Trzy słupki, jedno rozczarowanie: koszmar Yamala przeciwko Interowi
Z dziewięciu trafień w słupek przez Lamine Yamala w 2025 roku, trzy miały miejsce w dwumeczu z Interem, w półfinale Ligi Mistrzów 2024/25. W pierwszym, widowiskowym spotkaniu zakończonym remisem 3:3 w Hiszpanii, Lamine strzelił gola w pierwszej połowie, zmniejszając dwubramkową przewagę Włochów. Jednak dwa strzały, które trafiły w słupek w 26. i 87. minucie, uniemożliwiły Katalończykom odniesienie triumfu i odebrały Lamine'owi historyczny hat-trick.
Największe rozczarowanie dla młodej gwiazdy Barcelony przyszło jednak w rewanżu. W końcówce spotkania Katalończycy prowadzili jedną bramką, co wystarczało do awansu do finału. Lamine był bardzo blisko zamknięcia meczu w doliczonym czasie gry, ale jego strzał znów trafił w słupek. Chwilę później Acerbi zdobył dramatycznego gola, doprowadzając do dogrywki, w której Inter wyeliminował Barcelonę i awansował do finału.
Mecz z "Nerazzurri" był jedynym, w którym Hiszpan trafił w słupek dwa razy, obok zwycięstwa 5:0 nad Valencią w ćwierćfinale Pucharu Króla. Ponadto Atletico Madrid, Girona, Villarreal i Celta również były świadkami jego strzałów w słupek, jednak Barcelona z tych spotkań uległa jedynie Villarrealowi.
