Eder Militao, gracz Realu Madryt od 2019 roku, doznał pierwszego zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie w sierpniu 2023 roku w meczu z Athletic Bilbao. Po kilkumiesięcznej rekonwalescencji powrócił na boisko w marcu 2024 roku, kończąc sezon w dobrej formie pomimo drobnych problemów mięśniowych.
"Myślałem o porzuceniu futbolu"
Wkrótce po powrocie na boisko ponownie dopadł go pech. W listopadzie, w meczu z Osasuną, obrońca doznał kontuzji prawego kolana, doznając kolejnego zerwania więzadeł. Wykluczyło go to z gry na większą część sezonu, a jego powrót nastąpił dopiero tego lata podczas Klubowych Mistrzostw Świata.
"Przy drugiej kontuzji myślałem o rezygnacji z futbolu. Nie jest łatwo przez to przechodzić. Dzięki mojej żonie i córce, kolegom z drużyny i mojej wierze jestem tu dzisiaj, silny i gotowy dać z siebie wszystko. To były dwa trudne lata, z dwoma bardzo skomplikowanymi kontuzjami".
"Do drugiej podchodzisz inaczej, ponieważ znasz już cały proces. To nie jest łatwe. Musisz być bardzo przywiązany do swojej rodziny, do Boga... Zabiera rutynę, to, do czego jesteś przyzwyczajony, trening. Nagle jesteś w domu, zależny od pomocy, kogoś, kto ci pomoże. Dzięki Bogu, wyleczyłem się z kontuzji i wróciłem na najwyższy poziom, co nie jest łatwe" – powiedział Militao w wywiadzie dla Marca.
W bieżącym sezonie brazylijski środkowy obrońca zaliczył siedem występów w barwach Realu, rozpoczynając sześć z nich. Gdy jest w pełni sprawny, pozostaje jedną z głównych opcji w obronie Xabiego Alonso.
Chcesz śledzić występy Edera Militao w reprezentacji Brazylii i Realu Madryt? Dodaj go do "ulubionych" w aplikacji Flashscore i otrzymuj powiadomienia o jego udziałach.
Militao ostatni raz zagrał dla Brazylii w lipcu 2024 roku
Militao nie grał w reprezentacji narodowej od zeszłorocznego letniego Copa America, w którym Brazylia została wyeliminowana w ćwierćfinale w rzutach karnych przez Urugwaj.
Oczekuje się, że wróci do składu na mecze towarzyskie z Koreą Południową i Japonią, zaplanowane jeszcze w tym roku. Drużyna trenowana przez Carlo Ancelottiego zakwalifikowała się już do Mistrzostw Świata w 2026 roku, których gospodarzami będą Stany Zjednoczone, Meksyk i Kanada.
