Endrick trafił do Realu Madryt latem 2024 roku i od początku dostawał minuty w końcówkach meczów od Carlo Ancelottiego, a w pierwszym ligowym meczu trafił do siatki przeciwko Realowi Valladolid.
Od października jego rola w zespole zaczęła się zmieniać i dostawał coraz mniej szans na pokazanie swoich umiejętności w lidze. Błyszczał natomiast w Pucharze Króla, gdzie grał regularnie i strzelił łącznie pięć goli w siedmiu meczach w tych rozgrywkach.
Pod koniec sezonu 2024/25 doznał jednak kontuzji uda, która wykluczyła go z gry na trzy miesiące, zbiegło się to ze zmianą trenera. Xabi Alonso nie mógł skorzystać z Brazylijczyka podczas Klubowych Mistrzostw Świata, gdzie świetnie spisywał się Gonzalo Garcia i droga Endricka do gry jeszcze się wydłużyła.
W tym sezonie zagrał on tylko po 12 minut przeciwko Valencii w LaLiga i Manchesterowi City w Lidze Mistrzów oraz 77 minut z Talaverą w Pucharze Króla. Widząc to, podjęto decyzję, że najlepszą opcją dla rozwoju 19-latka będzie wypożyczenie. Łącznie zagrał dla "Królewskich" 40 meczów, strzelił w nich 7 goli i zanotował asystę.

Ostatecznie chętny na pozyskanie napastnika był Olympique Lyon i to właśnie tam Brazylijczyk spędzi drugą części sezonu 2025/26 i powalczy o miejsce w kadrze Carlo Ancelottiego na mistrzostwa świata. Endrick trafia do francuskiego klubu na wypożyczenie do 30 czerwca 2026 roku.
