Rashford zapytany o klauzulę wykupu w kontrakcie powiedział: "Oczywiście chcę zostać w Barcelonie. To mój największy cel." Do zespołu Blaugrany dołączył latem po trudnym okresie na Old Trafford i według własnych słów szybko zaaklimatyzował się zarówno pod względem sportowym, jak i osobistym.
Podkreślił, że jego motywacja nie wynika z kontraktu. "To nie jest powód, dla którego ciężko trenuję i daję z siebie wszystko. Chodzi o zwycięstwa. Barcelona to wielki klub, stworzony do zdobywania trofeów" - powiedział ofensywny zawodnik.
Odpowiada mu także presja związana z grą na Camp Nou. "Presja tutaj jest, ale nie jest negatywna. To dokładnie ten rodzaj presji, który jako piłkarz chce się odczuwać. Nie mógłbym być tam, gdzie nie ma wysokich wymagań" - wyjaśnił.
Jego wypowiedzi potwierdzają, że wypożyczenie z Manchesteru United nie traktuje jedynie jako tymczasowy etap. W Barcelonie widzi siebie na dłużej i jasno daje klubowi do zrozumienia, że jest gotów walczyć o stałe miejsce w drużynie, która według niego ma zwycięstwo wpisane w DNA.
