Rodrygo Goes przeżywa najtrudniejszy moment w swojej karierze na Santiago Bernabéu. Piłkarz, kluczowy w triumfach w Lidze Mistrzów w 2022 i 2024 roku, jest daleki od swojej najlepszej formy. Nie zdobył bramki od lutego, kiedy trafił w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Atlético Madryt, i zaliczył kolejny przeciętny występ.
Montilivi również nie okazało się stadionem, na którym przełamałby swoją niemoc. Brazylijczyk, który stracił status niekwestionowanego podstawowego zawodnika od czasu przyjścia Xabiego Alonso, pojawił się na boisku w drugiej połowie i próbował sforsować linię obrony zespołu prowadzonego przez Míchela.
W lidze nie strzelił gola od 19 stycznia, kiedy trafił przeciwko Las Palmas. Wyrównał tym samym serię 30 meczów bez bramki, którą wcześniej zanotował Mariano, obecnie rezerwowy napastnik Alavés.
