Sensacyjna porażka Realu Madryt, Celta Vigo po dwóch dekadach podbiła Bernabeu

Zaktualizowany
Sensacyjna porażka Realu Madryt, Celta Vigo po dwóch dekadach podbiła Bernabeu
Sensacyjna porażka Realu Madryt, Celta Vigo po dwóch dekadach podbiła BernabeuPhoto by THOMAS COEX / AFP

Po popisie nieskuteczności w pierwszej połowie, Real Madryt otrzymał dwa bardzo mocne ciosy po przerwie: najpierw stracony gol, później czerwona kartka. W szczytowej formie Królewscy pewnie by to odwrócili, ale w niedzielny wieczór ich pewność siebie okazała się zbyt krucha. Celta Vigo po raz pierwszy od 19 lat wywozi zwycięstwo z Santiago Bernabeu!

Ostatni raz Real Madryt stracił punkt z Celtą Vigo prawie sześć lat temu, ale jednocześnie Loc Blancos remisowali aż trzy z ostatnich pięciu meczów LaLiga i Celta miała ambicję wykorzystać moment słabości madrytczyków.

Sprawdź szczegóły meczu Real Madryt – Celta Vigo

Do przerwy bez fajerwerków

Inicjatywa po stronie Królewskich nie mogła dziwić, ale wypełnione trybuny Bernabeu oczekiwały na konkrety. Tymczasem w pierwszych minutach wprowadzenie piłki w pole karne gości było wyzwaniem, natomiast Celta po odbiorze próbowała możliwie szybko wypuścić któregoś z ofensywnych piłkarzy. Tym sposobem udało się wyprowadzić atak z udziałem Pablo Durana, którego strzał został zablokowany na rzut rożny. W 10. minucie takich ucieczek goście mieli już dwie, podczas gdy Real czekał na pierwszą groźną próbę. 

Wreszcie, tuż po kwadransie, Arda Guler poszedł z piłką sam wzdłuż linii końcowej i Ionuta Radu musiał odbić futbolówkę na róg. Z niego wyszła niebezpieczna główka Bellinghama, również obroniona. Gdy Celta urządziła trzeci wypad indywidualny, Durana zatrzymał z wielkim wysiłkiem Militao, który przepłacił to kontuzją już w 20. minucie. 

Atak pozycyjny Realu zbyt czytelny, a mało widoczny Kilian Mbappe dopiero w 38. minucie pokazał się w polu karnym Celty, wykładając piłkę od Viniego nadbiegającemu Gulerowi. Turek uderzył źle i wyszła na aut. W rewanżu Borja Iglesias modelowo znalazł Durana prostopadłą piłką, a ten wreszcie solidnie – przynajmniej pod względem siły – sprawdził rękawice Courtoisa

Swedberg zaskoczył wszystkich na Bernabeu

W doliczony czas gospodarze weszli jadowitym uderzeniem Viniciusa po ziemi, które Radu wybił przed siebie, ale ani z tego, ani z dwóch rzutów rożnych bramka nie padła. Za to po przerwie tylko sekundy zdążyły minąć, gdy Fede Valverde posłał rakietę na bramkę Radu i zmusił go do gaszenia strzału na raty. 

Dobrych kilka minut trwało oblężenie na połowie Celty zanim Zaragoza ruszył z kolejnym wypadem. Udało się go zatrzymać, jednak w 54. minucie ten sam zawodnik dograł z lewej do wprowadzonego chwilę wcześniej Williota Swedberga, a ten piętką oszukał bramkarza Realu i otworzył wynik!

Koszmar Realu znów zaczął się ziszczać: ciężary zamiast prowadzenia, a sytuacja stała się jeszcze gorsza w 65. minucie, gdy dwie błyskawiczne żółte kartki zarobił Fran Garcia. Nawet w dziesiątkę Los Blancos umieją takie mecze wygrywać, ale w kolejnych atakach było widać nerwy. Kylian próbował przelobować Radu w 74. minucie – tylko górna siatka. Chwilę później miał strzał z wolnego i Radu doskonale go odczytał. 

Problemy z emocjami mieli też przyjezdni, których dyscyplina w defensywie wyraźnie opuściła i w kolejnych sytuacjach zaczynał rządzić przypadek. Każda kolejna minuta była jak małe zwycięstwo, gdy Gonzalo Garcia z główki posłał piłkę obok słupka już w 87. minucie. Bellingham był niewidoczny, Vinicius nieskuteczny, a na początku doliczonego czasu z czerwoną kartką wyleciał Alvaro Carreras, bo i sędziego Quintero emocje ponosiły. Gdy tylko grę wznowiono, Celta wyprowadziła modelową akcję i dobiła Real. Egzekutorem ponownie okazał się Swedberg, mijając bramkarza i z pół metra pakując piłkę do siatki.

Statystyki meczu Real Madryt - Celta Vigo
Statystyki meczu Real Madryt - Celta VigoOpta by Stats Perform
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen