Fernandes uratował swój zespół zwycięskim golem w dogrywce, a United pokonali szkockich przeciwników i przybliżyli się do awansu bezpośrednio do 1/8 finału Ligi Europy. Czerwone Diabły przegrały cztery z pięciu poprzednich meczów u siebie, co niedawno skłoniło menedżera Rubena Amorima do stwierdzenia, że jego drużyna jest jedną z najgorszych w bogatej historii klubu.
"W tym klubie trzeba wygrywać każdy mecz. Wiesz, że jeśli nie wygrasz, będzie ciężko, będą trudne momenty. To wielki klub, który jest przyzwyczajony do wygrywania. Mam nadzieję, że nasi fani nigdy nie przyzwyczają się do przegrywania, nawet po tym trudnym doświadczeniu. Chcę, aby czuli, że ta drużyna musi wygrywać każdy mecz" - powiedział Fernandes w wywiadzie dla TNT Sports po zwycięstwie nad Rangersami.

Punkt w ostatnim starciu fazy ligowej EL u siebie z rumuńskim FCSB powinien wystarczyć podopiecznym Amorima do zapewnienia sobie miejsca w czołowej ósemce tabeli i uniknięcia rundy wstępnej play-off. Portugalskiemu szkoleniowcowi zależy na bezpośrednim awansie, aby mieć niezbędny czas w procesie treningowym na zaszczepienie swoich pomysłów w zawodnikach. Fernandes ma również wysokie ambicje, jego celem jest zwycięstwo w całych rozgrywkach:
"To była ważna wygrana, ponieważ chcemy dotrzeć do finału Ligi Europy. Teraz aspirujemy do czołowej ósemki, aby uniknąć rozgrywania dwóch kolejnych meczów".
Kapitan zespołu wezwał swoich kolegów z drużyny do wykazania się większą konsekwencją w swoich występach bez polegania na późnych golach, aby wydostać się z kłopotów. "Nie chodzi o udowadnianie charakteru, musimy go pokazywać przez całe 90 minut, a nie tylko wtedy, gdy przegrywamy lub coś idzie nie po naszej myśli. Musimy być konsekwentni przez cały mecz, zawsze musimy starać się znaleźć sposób na wygraną" - powiedział strzelec decydującej bramki.