"Mario podszedł do mnie podczas treningu, a także rozmawiał wcześniej z Markusem Krösche i dostał nasze zielone światło" - wyjaśnił Toppmöller: "Dla nas nie było wątpliwości co do spełnienia tego życzenia".

W Grecji trener Eintrachtu spodziewa się "gorącego tańca" w czwartkowym meczu z "agresywnym i silnym przeciwnikiem z dobrą publicznością". PAOK to drużyna Tomasza Kędziory, który dotąd grał we wszystkich meczach pucharowych greckiej drużyny.

Nieobecność Götze sprawia, że zadanie Eintrachtu w Grecji jest jeszcze trudniejsze. 31-latek zagrał w każdym meczu Eintrachtu w tym sezonie i tylko raz nie znalazł się w wyjściowej jedenastce.

Zdobywca Pucharu Świata z 2014 roku zdołał również odnieść tylko jedno zwycięstwo w sześciu dotychczasowych meczach Bundesligi. W miniony weekend doszło do porażki 0:2 z Wolfsburgiem, w której Götze został ukarany żółtą kartką. Szczególnie ofensywa ostatnio osłabła, ale Toppmöller jest pewien, że Frankfurt wkrótce znajdzie drogę powrotną do sukcesów. "Węzeł pęknie. Biorę w obronę naszych ofensywnych graczy" - powiedział Toppmöller.