Artykuł zawiera linki afiliacyjne do reklamodawców. Analizy są własne. Hazard może uzależniać. 18+
Legia Warszawa przechodzi ostatnio wyjątkowo trudny okres - zarówno na boisku, jak i (może przede wszystkim) na klubowych korytarzach i w biurach stadionu przy Łazienkowskiej. W piłce zwykle bywa jednak tak, że wszystko, co złe, zaczyna się z piłką przy nodze. Wystarczy spojrzeć na tabelę Ekstraklasy oraz wyniki ostatnich meczów, żeby zdać sobie sprawę, że w stołecznym klubie nie dzieje się dobrze.
Zatrudniony przed sezonem trener Edward Iordanescu, fachowiec z dużym nazwiskiem i sukcesami, miał być gwarantem wejścia na wyższy, europejski poziom. Za tym miały iść też rezultaty - począwszy od obligatoryjnego mistrzostwa Polski, na udanej przygodzie w Europie kończąc. Od rozpoczęcia sezonu minęły już ponad trzy miesiące. Odpadli z Ligi Europy, do fazy ligowej Ligi Konferencji dostali się ledwo co i przegrali pierwszy mecz z Samsunsporem (0:1), a w Ekstraklasie zajmują miejsce w środku tabeli. Z dziesięciu ostatnich meczów wygrali trzy. W ostatnich pięciu trzy razy schodzili z boiska jako pokonani.
Nic dziwnego, że zaufanie do trenera spada, a piłkarze zaczynają coraz bardziej irytować spragnionych sukcesu kibiców. W mediach pojawiły się informacje, że rumuński szkoleniowiec podał się do dymisji. Potem zdementował to dyrektor sportowy. Nad Łazienkowską zbierają się coraz ciemniejsze chmury. I w tym delikatnym momencie nadchodzi arcytrudny rywal w Lidze Konferencji, jakim bez wątpienia jest Szachtar Donieck. Nie da się wykluczyć, że dla rumuńskiego trenera to być może ostatnie spotkanie w tej roli.
Nastroje w obozie Szachtara? Może nie szampańskie, ale na pewno nie tak podłe, jak w Warszawie. Z pięciu ostatnich meczów w lidze wygrali zaledwie dwa, ale zajmują drugie miejsce w tabeli. Wcześniej, w boju o Ligę Europy, wyeliminowali Besiktas Stambuł, ale odpadli z greckim Panathinaikosem. W play-offach o Ligę Konferencji okazali się lepsi od szwajcarskiego Servette, a w pierwszej kolejce ograli na wyjeździe 3:2 szkockie Aberdeen.
Niepokojący dla Legii fakt jest jednak taki, że do tej pory w tym sezonie przegrali zaledwie jedno spotkanie w regulaminowym czasie gry. Czy w Krakowie zaliczą kolejną wpadkę? Spróbujemy rozstrzygnąć to już przed pierwszym gwizdkiem.
Typy na mecz Szachtar - Legia
Szachtar wygra z Legią @ 1.82 (Superbet)
Szachtar zdobędzie przynajmniej dwie bramki @ 1.78 (Superbet)
Obie drużyny strzelą (BTTS) - TAK @ 1.73 (Superbet)
Kursy dzięki uprzejmości Superbet. Prawidłowe w momencie publikacji i mogą ulec zmianie.
Szachtar wygra w Krakowie
Legia, jeśli chodzi o europejskie puchary, nie jest nowicjuszem, ale przy Szachtarze to wciąż prowincja. Ukraińcy przez osiem poprzednich sezonów grali w fazie grupowej lub ligowej Ligi Mistrzów. Liga Konferencji to dla nich policzek, ale i ciekawa szansa, by osiągnąć coś więcej.
Do tego na transfery - jak to Szachtar, sprowadzając trzech nastoletnich Brazylijczyków - zapłacili 30 milionów euro. To kwota, przy której 6 milionów zainwestowanych przez Legię nie mogą robić wielkiego wrażenia. Wartość kadry Szachtara według Transfermarkt? Ponad 150 milionów euro. Wartość kadry Legii? Ponad trzy razy mniej. To oczywiście tylko kwoty orientacyjne, ale dość wiernie odzwierciedlają skalę siły rażenia i potencjału.
Jeśli dorzucimy chwiejną formę "Wojskowych" na boisku połączoną z trenerem, który zdaje się nie wierzyć w prowadzony przez siebie projekt, trudno dostrzec nadzieję na korzystny wynik. Dodajmy fakt, że z siedmiu ostatnich spotkań na wyjeździe Legia wygrała raz i z czystym sumieniem typujemy zwycięstwo Szachtara.
Typ: Szachtar wygra z Legią @ 1.82 (Superbet)
Wyjaśnienie zakładu: Grający w Krakowie "gospodarze" muszą wygrać to spotkanie. Wówczas zakład zostanie zaliczony.
Dwa gole w plecy?
Defensywa Legii - delikatnie mówiąc - nie jest monolitem. Szczególnie dobitnie pokazały to ostatnie kolejki, gdzie po trzy bramki "Wojskowym" zaaplikowali piłkarze Zagłębia Lubin i Górnika Zabrze. Ekip, z całym szacunkiem, pod wieloma względami totalnie nieporównywalnych do Szachtara.
Lista tych, którzy strzelali Legii minimum dwa gole, jest jednak dłuższa. W europejskich pucharach zrobiły to AEK Larnaka czy Hibernians. Postawienie na to, że Szachtar, który w ataku ma ośmiu finezyjnych Brazylijczyków, dołączy do tego towarzystwa, nie jest chyba niczym kontrowersyjnym. Tym bardziej w obliczu ostatnich problemów i zawirowań, które na każdej płaszczyźnie trzęsą całym klubem.
Typ: Szachtar zdobędzie przynajmniej dwie bramki @ 1.78 (Superbet)
Wyjaśnienie zakładu: Typujemy, że Szachtar zdobędzie przynajmniej dwa gole w meczu z Legią. W przypadku tego zakładu końcowy rezultat nie gra roli.
Legia zdobędzie chociaż bramkę honorową
W dwóch poprzednich typach celujemy w wygraną i przynajmniej dwie bramki Szachtara. To jednak nie wyklucza, że Legia poszuka swojej szansy i trafi do bramki rywali chociaż raz. Kryzys ekipy z Łazienkowskiej nie jest niczym nowym, natomiast w jednym piłkarze Iordanescu są regularni - w zdobywaniu goli, również na wyjeździe.
Przegrane 0:1 spotkanie z Wisłą Płock było w zasadzie jedynym na obcym terenie, w którym nie trafili do siatki rywala. Przegrywali, remisowali, ale niemal zawsze finiszowali chociaż z golem honorowym. Typujemy więc, że nawet w przypadku wyższej wygranej nie powinni schodzić do szatni pokonani z kretesem.
Typ: Obie drużyny strzelą (BTTS) - TAK @ 1.73 (Superbet)
Wyjaśnienie zakładu: Typujemy, że zarówno Szachtar jak i Legia zdobędą w tym meczu przynajmniej po jednej bramce.
Kursy na mecz Szachtar Donieck - Legia Warszawa
Wygra Szachtar @ 1.74 (Fortuna)
Kursy, prawidłowe w momencie publikacji, mogą ulec zmianie.
Odkryj najlepsze bonusy bukmacherskie
Jeśli chcesz wykorzystać mecze polskich klubów w Lidze Konferencji i spróbować sił w ich obstawianiu, Flashscore jest Twoim najlepszym partnerem bukmacherskim. Na naszej specjalnie przygotowanej stronie z bonusami bukmacherskimi możesz skorzystać z najlepszych ofert i kodów bonusowych na rynku.
Kursy, prawidłowe w momencie publikacji, mogą ulec zmianie.