Po raz pierwszy kibice na stadionie w Monachium podskoczyli z radości w szóstej minucie, kiedy piłkę w bramce umieścił Lennart Karl. Ich celebracja okazała się jednak przedwczesna, gdyż sędzia po chwilowej konsultacji anulował trafienie ze względu na spalonego.
Gospodarze wciąż jednak budowali przewagę, spychając rywali pod ich własne pole karne. Defensywa gości była jednak na to przygotowana i umiejętnie blokowała dostęp do bramki, skupiając się przy tym na odcinaniu od podań Harry'ego Kane'a. Na posterunku był także Rui Silva, który popisał się efektowną interwencją po strzale Serge'a Gnabry'ego oraz właśnie samego Anglika.
Koncentrację musiał zachowywać także Manuel Neuer, chroniąc drużynę przed stratą gola po uderzeniu... Jonathana Taha, który chcąc wyprzedzić nadbiegającego Luisa Suareza niefortunnie skierował piłkę w stronę własnej bramki.
Końcówka pierwszej połowy to powrót do pełnej dominacji piłkarzy Vincenta Kompany'ego, którym jednak nadal brakowało dokładności przy wykończeniu. Świadczy o tym trafienie słupek w Kane'a, strzał obok bramki Michaela Olise czy przegrany pojedynek Karla z golkiperem portugalskiego zespołu.
Karl znów błyszczy
W drugiej połowie obraz gry nie zmieniał się, ale niespodziewanie wynik meczu otworzyła drużyna Rui Borgesa. Po szybko wyprowadzonym kontrataku prawą stroną pomknął Joao Simoes, utalentowany pomocnik posłał futbolówkę tuż przed bramkę, a w siatce po nieudanej próbie wybicia umieścił ją Joshua Kimmich.
Samobójczy gol tylko napędził gospodarzy, który wyrównali niecałe dziesięć minut później, kiedy po rzucie rożnym obrońcy zapomnieli o Gnabrym. Bawarczycy poszli za ciosem i już po chwili wyszli na prowadzenie. Tym razem po kolejnej solowej akcji trzecią bramkę w tym sezonie Ligi Mistrzów zdobył 17-letni Karl. Pomocnik stał się najmłodszym piłkarzem w historii Ligi Mistrzów, który strzelił gola w trzech kolejnych meczach.

Wynik na 3:1 w ostatnim fragmencie ustalił jeszcze Tah. Dzięki piątej wygranej Bayern utrzymał się w czołówce tabeli Ligi Mistrzów i jest już niemal pewny gry w fazie play-off.
