Manchester City po świetnym meczu pokonał w środę Real Madryt 4:0 i awansował do finału Ligi Mistrzów. Dobry występ w tym spotkaniu zanotował Jack Grealish, który po końcowym gwizdku miał powody do zadowolenia.
"To niewiarygodne. Już dotarcie do tego momentu jest bardzo miłe. Nie sądzę, by wiele zespołów mogło zrobić to Realowi Madryt, ale gdy jesteśmy zjednoczeni i gramy – zwłaszcza u siebie – czujemy się nie do powstrzymania. Widziałem statystykę, jak wiele meczów w Lidze Mistrzów wygrywamy u siebie w porównaniu do tych na wyjeździe. Nie mogłem w to uwierzyć. Gdy występujemy przed naszymi fanami, jesteśmy nie do pokonania" - podkreślił Anglik.
Kolejne spotkanie Manchester City zagra już w niedzielę, kiedy to na własnym boisku "Obywatele" podejmą w rozgrywkach Premier League drużynę Chelsea.
