Zrobiliście ze mnie kozła ofiarnego, mój kontakt z trenerem już nie istnieje, ktoś chyba nie chce mnie w klubie. Takie myśli krążyły Salahowi po głowie, gdy po raz trzeci z rzędu znalazł się na ławce rezerwowych, a dwa razy nie pojawił się nawet na boisku. Slotowi ta decyzja nie przyniosła większych sukcesów, bo w weekend w Premier League zremisował na wyjeździe z Leeds 3:3.
Co gorsza dla klubu, Salah postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami publicznie i bez ogródek, co nie mogło pozostać bez echa. Egipski gwiazdor został pominięty w kadrze na wtorkowy mecz Ligi Mistrzów na stadionie Interu.
Zapowiedź meczu Inter – Liverpool
Gdy Slot został zapytany na konferencji prasowej, czy Salah mówił właśnie o nim jako o osobie, która go "wrzuciła pod autobus", nie mógł udzielić jednoznacznej odpowiedzi. "Jedyną osobą, która może odpowiedzieć na to pytanie, jest sam Mo. Mogę zgadywać, ale nie sądzę, by to było teraz właściwe".
"Poinformowaliśmy go, że nie jedzie z nami, i to była jedyna rozmowa, jaka się między nami odbyła. Oczywiście rozmawialiśmy sporo przed sobotą, czasem dłużej, czasem krócej" - kontynuował Holender.
Choć Salah sugerował, że relacje między dwoma kluczowymi postaciami klubu się pogorszyły, Slot nie podzielał tego zdania. Przynajmniej do pamiętnego wywiadu. "Do sobotniego wieczoru w ogóle tak tego nie odbierałem. Gdy trener nie wystawia zawodnika, zwykle piłkarze nie darzą go sympatią. Ale Salah zachowywał się bardzo uprzejmie wobec moich współpracowników, kolegów z drużyny i trenował naprawdę ciężko" - dodał.
"Było to dla mnie w pewnym sensie zaskoczeniem, gdy po meczu usłyszałem jego komentarze. Ale, jak już mówiłem, to nie pierwszy i nie ostatni raz, gdy piłkarz, który nie grał, wypowiada się w podobny sposób. Nie wiem, czy to były emocje" - podsumował Slot.
Salah, krytykując trenera, był świadomy swojej pozycji. Jako gwiazda klubu, jego słowa mogą mieć poważne konsekwencje, zwłaszcza w momencie, gdy z powodu wyników drużyny pozycja Slota wydawała się niepewna. Holenderski szkoleniowiec musiał jakoś odpowiedzieć.
"Myślę, że moja reakcja na to jest również jasna, a mianowicie, że dziś wieczorem nie ma go z nami" - powiedział Slot.
Kiedy później zapytano go, czy Salah rozegrał już swój ostatni mecz w Liverpoolu, nie uspokoił kibiców The Reds. "Nie mam pojęcia. W tej chwili nie mogę odpowiedzieć na to pytanie" - Slot pozostawił otwartą furtkę dla wszystkich scenariuszy.