Vinicius Junior bez argumentów wobec Xabiego Alonso i Florentino Péreza

Vinícius w trakcie meczu przeciwko Manchesterowi City
Vinícius w trakcie meczu przeciwko Manchesterowi CityÓscar DEL POZO / AFP

Za kryzys wyników Realu Madryt odpowiada kilka osób. Jedną z nich jest Vinícius. Jego forma w tym sezonie nie przypomina tej, która niemal zapewniła mu Złotą Piłkę dwa lata temu. Konflikty z Xabim Alonso oraz wstrzymanie rozmów o przedłużeniu kontraktu to czynniki, które mogą wpływać na to, że jest daleki od swojej najlepszej dyspozycji.

Wystarczy przypomnieć, że Vini nie zdobył bramki w oficjalnym meczu dla Realu Madryt od 4 października, kiedy strzelił dwa gole przeciwko Villarrealowi. Tydzień później, 10 października, zdobył swoją ostatnią bramkę dla Brazylii w meczu z Koreą Południową. Od tamtej pory ponad dwa miesiące posuchy, 12 spotkań w barwach klubu – oraz trzy kolejne w reprezentacji – dla lewoskrzydłowego, który czasem gra także bliżej środka obok Mbappé. Porównanie obu zawodników pod względem liczby goli i skuteczności strzałów jest bardzo wymowne.

Problem staje się jeszcze poważniejszy, jeśli spojrzymy tylko na Ligę Mistrzów. W najważniejszych europejskich rozgrywkach klubowych Brazylijczyk nie cieszył się z gola od 16 kwietnia, kiedy trafił w dniu, w którym madrytczycy odpadli z Arsenalem po porażce z Kanonierami na stadionie Bernabéu 1:2.

Jego słaba passa w tych rozgrywkach sprawiła, że zaliczył sześć kolejnych meczów bez gola, co nie zdarzyło się od 2019 roku.

Jeśli spojrzymy na cały rok kalendarzowy, w 2025, który może przynieść jeszcze maksymalnie trzy spotkania (Alavés i Sevilla w LaLiga oraz Talavera de la Reina w Pucharze), Vinícius Jr. potrzebuje przynajmniej jednego gola, by zakończyć rok ze średnią jednego trafienia na miesiąc. To liczby zdecydowanie poniżej oczekiwań wobec piłkarza o takim talencie.

W centrum krytyki

Jego relacje z Xabim Alonso są dalekie od ideału, głównie z powodu polityki zmian i rotacji stosowanej przez obecnego trenera Realu Madryt, którą Brazylijczyk uważa za niesprawiedliwą – co widać zarówno w jego publicznych, jak i prywatnych reakcjach. Ponadto nie układa mu się także z zarządem klubu z Bernabéu, ponieważ rozmowy o przedłużeniu kontraktu zostały wstrzymane, o czym informowaliśmy już kilka miesięcy temu na Flashscore.

Do końca jego umowy pozostało jeszcze trochę czasu, bo aż do 2027 roku, ale w klubie zarządzanym przez Florentino Péreza zwykle przedłuża się kontrakty gwiazd na dwa lata przed ich wygaśnięciem, by uniknąć wzrostu kosztów i zapewnić zawodnikowi spokój. W przypadku Viníciusa tak się jednak nie dzieje.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen