Czas spędzony przez Cristiano Ronaldo w Realu Madryt odcisnął niezatarte piętno. Portugalczyk pozostawił po sobie między innymi cztery tytuły Ligi Mistrzów w gablocie z trofeami na Santiago Bernabeu i opuścił klub jako zdecydowanie najlepszy strzelec wszech czasów.
W tym sezonie Vinicius wziął na siebie odpowiedzialność noszenia historycznego numeru "7" na plecach, aby spróbować ciągnąć wózek Merengue, tak jak robił to portugalski gwiazdor w przeszłości. Brazylijczyk jest świadomy legendy Ronaldo i wzoruje się na Portugalczyku.
W związku z tym Vinicius nie zawahał się udostępnić na swoim koncie X (dawniej Twitter) wideo, w którym można zobaczyć każdą ze 140 bramek, które CR7, najlepszy strzelec wszech czasów w Lidze Mistrzów, strzelił przez lata spędzone w Europie.
"Uzależniony od goli!"- napisał Vini. To znak szacunku, jakim skrzydłowy z Rio de Janeiro darzy pięciokrotnego zdobywcę Złotej Piłki.
Kłopoty Brazylii
Wiadomość gwiazdy Realu Madryt pojawiła się zaledwie kilka godzin przed tym, jak Brazylia przegrała 0:2 z Urugwajem w południowoamerykańskich kwalifikacjach do Mistrzostw Świata 2026. "Canarinhos" walczą o awans i zajmują trzecie miejsce w grupie z dwoma zwycięstwami i remisem w czterech meczach.