Więcej

Czy pokonają Polskę? Jeśli znajdą napastnika, Holendrzy mogą sięgnąć po mistrzostwo świata

Cody Gakpo, Jeremie Frimpong i Justin Kluivert w starciu Holandii z Hiszpanią
Cody Gakpo, Jeremie Frimpong i Justin Kluivert w starciu Holandii z HiszpaniąBox to Box pictures, box to box pictures / Alamy / Profimedia
Po rozczarowujących pierwszych dwóch latach pracy na stanowisku selekcjonera Holandii, Ronald Koeman stworzył drużynę, która może stać się pretendentem do mistrzostwa świata. Jest tylko jeden warunek: jeśli tylko znajdą odpowiedniego napastnika.

Koeman przystępował do ćwierćfinału Ligi Narodów z Hiszpanią jako menadżer powszechnie niepopularny wśród holenderskich kibiców. Chociaż Holendrzy dotarli do półfinału Euro 2024, jedynymi drużynami, które pokonali w tym turnieju, były Polska, Rumunia i Turcja, a Austria i grająca siermiężnie Anglia odniosły nad nimi zasłużone zwycięstwa.

Do rozpoczęcia ostatniej przerwy międzynarodowej poprowadził swój naród w dziewięciu meczach z przeciwnikami wagi ciężkiej i nie wygrał ani jednego, przegrywając siedem i remisując dwa. Ten bilans, wraz z mnóstwem kontuzji (Nathan Ake, Stefan de Vrij, Denzel Dumfries, Ryan Gravenberch, Jerdy Schouten, Jurrien Timber i Micky van de Ven) sprawił, że kibice Oranje obawiali się najgorszego przed dwumeczem z mistrzami Europy.

Jednak to, co nastąpiło później, to dwa najlepsze występy w jego drugiej kadencji. Drużyna Koemana walczyła do ostatnich sił o remisy 2:2 i 3:3, zanim przegrała w rzutach karnych.

Zbawienne zrządzenie losu

Jednym z głównych zarzutów pod adresem Koemana w ciągu ostatnich kilku lat było to, że jest zbyt sztywny w swoich działaniach. Zarówno pod względem doboru zawodników, jak i taktyki, ale w meczach z Hiszpanią dokonał dużych zmian w obu działach, nawet jeśli w dużej mierze został do nich zmuszony.

Przed ćwierćfinałem Ligi Narodów grał głównie systemem 4-2-3-1, który przechodził w 3-2-4-1 w posiadaniu piłki, z prawym obrońcą Denzelem Dumfriesem bombardującym do przodu i prawoskrzydłowym Xavim Simonsem chowającym się do środka, aby stać się drugą dziesiątką. Czasami to działało, a Dumfries okazał się potężną bronią w ataku, ale pozostawiało drużynę defensywnie bezbronną po prawej stronie. Zaś rola, którą otrzymał Simons, była jedną z tych, z których realizacją miał problemy.

Co więcej, potrzeba posiadania prawego obrońcy, który broniłby w czwórce i prawego skrzydłowego, który siedziałby na linii w posiadaniu, nie pozostawiła miejsca dla Jeremiego Frimponga, który wyłonił się jako jeden z najlepszych graczy Bundesligi w Bayerze Leverkusen.

Pomimo tych problemów, Koeman prawdopodobnie pozostałby przy swoim zwykłym ustawieniu, gdyby Dumfries był sprawny. Ale kontuzja zawodnika Interu zmusiła trenera do wymyślenia nowego sposobu na uformowanie swojego preferowanego kształtu - box midfield - w posiadaniu piłki. Zdecydował się na grę Frimpongiem jako skrzydłowym, a obrońca RB Lipsk Lutsharel Geertruida ustawił się za nim.

Nie była to jedyna długo oczekiwana zmiana, a kontuzje innych zawodników dały szansę Justinowi Kluivertowi z Bournemouth i Janowi Paulowi van Hecke z Brighton na pokazanie swoich umiejętności. Wybierając ich do wyjściowej jedenastki, Koeman mógł czuć, że szczęście nie jest po jego stronie z powodu wszystkich kontuzji. Ale kilka dni później wyglądało to na doskonałe zrządzenie.

Wyjściowa jedenastka Holandii w pierwszym meczu z Hiszpanią
Wyjściowa jedenastka Holandii w pierwszym meczu z HiszpaniąFlashscore

Van Hecke był objawieniem obok Virgila van Dijka z tyłu, zarówno w posiadaniu, jak i bez piłki. 24-latek sprokurował rzut karny w drugim meczu, ale poza tym momentem był solidny w defensywie i niesamowicie opanowany, wykonując wiele podań przez formacje, mimo że był mocno naciskany przez hiszpańskich napastników.

Van Dijk preferuje grę po lewej stronie, a De Vrij i Matthijs de Ligt walczą o miejsce obok obrońcy Liverpoolu od czasu powrotu Koemana, ale Van Hecke jest znacznie lepszy fizycznie niż ten pierwszy i znacznie lepszy przy piłce niż ten drugi. Jeśli nadal będzie się rozwijał w Brighton i być może przeniesie się do większego klubu, Holandia może mieć znacznie silniejszą parę środkowych obrońców w międzynarodowej piłce nożnej przed zbliżającymi się mistrzostwami świata.

Mapa podań Van Hecke w drugim meczu z Hiszpanią
Mapa podań Van Hecke w drugim meczu z HiszpaniąOpta by StatsPerform

To samo można powiedzieć o trójce środkowych, z Kluivertem tworzącym zgrany tercet z Frenkie de Jongiem i Tijanim Reijndersem. Zawodnik Bournemouth dobrze radził sobie z piłką w ciasnych przestrzeniach, wykonując wiele prostych, ale skutecznych podań, które utrzymywały tempo gry, a jedno z nich zapewniło mu asystę w pierwszym meczu.

Jego najlepsza praca przyszła jednak prawdopodobnie bez piłki. Z wyraźnym wpływem Andoniego Iraoli, niestrudzenie naciskał na Hiszpanię i nieustannie odciągał obrońców rajdami z tyłu, robiąc miejsce dla kolegów z drużyny. Spośród tych kolegów z drużyny niewątpliwie najgroźniejszy był Frimpong, który szczególnie w pierwszym meczu ścigał się z Markiem Cucurellą.

24-latek trzymał się linii bocznej i starał się przedostać za plecy hiszpańskiej obrony za każdym razem, gdy dostawał piłkę. Dzięki swojemu niesamowitemu tempu, w większości przypadków mu się to udawało. Wiedział też, co zrobić z piłką, wykonując cztery kluczowe podania z zabójczymi dośrodkowaniami, a jednym z nich zapewnił drugiego gola w Rotterdamie.

Brakujący element układanki

Dzięki nowemu systemowi, Holandia będzie w stanie wystawić światowej klasy graczy na całym boisku, gdy wszyscy będą sprawni. Z tyłu, coraz lepszy młody bramkarz Bart Verbruggen - który dał oszałamiający występ w rewanżu - może mieć potężną czwórkę obrońców z Timberem, Van Hecke, Van Dijk i Van de Ven lub Ake przed sobą.

W środku pola trio De Jong, Reijnders i Kluivert będzie tylko lepsze, gdy cała trójka przyzwyczai się do wspólnej gry. Mając odpowiednio 27, 26 i 25 lat, wciąż mają dużo miejsca na indywidualny rozwój. Na skrzydłach Frimpong i Cody Gakpo są obecnie jednymi z najlepszych skrzydłowych graczy w piłce nożnej i udowodnili, że są w stanie zdobywać i tworzyć bramki nawet przeciwko najlepszym przeciwnikom.

Z przodu sprawy nie wyglądają jednak tak różowo. Chcąc odejść od Memphisa Depaya i Wouta Weghorsta i znaleźć nowego młodego napastnika, Koeman dał szanse Joshui Zirkzee i Brianowi Brobbeyowi pod koniec 2024 roku. Jednak, choć obaj mieli dobre momenty, ich zmagania na poziomie klubowym pokazały, że nie są elitarnymi dziewiątkami.

Podobnie jak Memphis, który został powołany w miejsce Zirkzee na ostatnie mecze po tym, jak zaimponował swojemu nowemu klubowi Corinthians w Brazylii. Zdobył bramkę z wapna przeciwko Hiszpanii, ale przez większość obu meczów walczył o wywarcie wpływu na wynik bez większego skutku.

Emanuel Emegha wydaje się być następny w kolejce do otrzymania szansy, ponieważ 22-latek ma obecnie 11 bramek w 21 meczach dla Strasburga (Ligue 1) w tym sezonie. Niestety, poza nim jest to niewielki wybór. Thijs Dallinga zmaga się z problemami w Bolonii, a Joel Piroe z Leeds imponuje w drugiej lidze angielskiej, ale nigdy nie grał na najwyższym poziomie.

Kto zatem mógłby być napastnikiem, którego potrzebuje drużyna? Cóż, jeśli Koeman pomyśli nieszablonowo, może się okazać, że jest to ktoś już obecny w jego składzie.

Statystyki ataku Xaviego Simonsa w Lidze Narodów 24/25
Statystyki ataku Xaviego Simonsa w Lidze Narodów 24/25Opta by StatsPerform

Wielką ofiarą nowego ustawienia Oranje jest Simons, który nie wystąpił w żadnym starciu z Hiszpanią, z Frimpongiem zaczynającym na prawej stronie i Kluivertem jako numerem 10. Być może jednak znajdzie się dla niego miejsce w wyjściowej jedenastce.

Koeman w dużej mierze trzymał się Memphisa w obu swoich kadencjach jako menedżer Holandii, ponieważ chce napastnika, który może zejść głęboko i połączyć grę, który może utrzymać piłkę i zagrać do kolegów z drużyny biegnących za nim, a Simons jest w stanie to zrobić. Robił to nawet wcześniej jako napastnik, okazjonalnie grając jako "fałszywa dziewiątka" w PSV Eindhoven w swoim pierwszym sezonie w seniorskiej piłce nożnej i świetnie się tam rozwijając.

21-latek pokazał w drugim meczu z Hiszpanią, że również zasługuje na występ w kadrze. Wszedł z ławki rezerwowych, by strzelić bramkę wyrównującą z Ianem Maatsenem, a następnie sam wyrównał na 3:3, wykorzystując rzut karny, który wywalczył. 

Van Hecke, Frimpong i Kluivert pokazali Koemanowi, że można znaleźć rozwiązania, jeśli tylko spróbuje nowych rzeczy. A to może być największe rozwiązanie ze wszystkich, które może sprawić, że Holandia w końcu wygra mistrzostwo świata. Jakkolwiek źle nie brzmiałoby to przed dwumeczem Polaków z Oranje...

Autor
AutorFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen