21-letni Norweg, kiedy był piłkarzem duńskiego FC Midtjylland został oskarżony o przesłanie w maju ub.r. czterem osobom 27 sekundowego filmu o treści pornograficznej z udziałem osób w wieku poniżej 18 lat. Po przedstawieniu mu zarzutów natychmiast się przyznał i obszernie wytłumaczył.
Podczas rozprawy w środę prokurator żądał 20 dni bezwarunkowego więzienia, ale sędzia Mathias Eike złagodził wyrok na więzienie w zawieszeniu na jeden rok, zwracając się do piłkarza: otrzymał pan właśnie żółtą kartkę, głównie dlatego, że od razu przyznał się pan do swojego czynu i przeprosił.
Zdaniem ekspertów do spraw wiz teraz piłkarz, który jest jednym z filarów swojej reprezentacji, może mieć kłopot z wjazdem do USA, ponieważ władze amerykańskie są restrykcyjne w przypadku przestępstw "szczególnie niemoralnych".
Duński adwokat Martin Dalsgard specjalizujący się w sprawach wizowych dotyczących karanych wcześniej obywateli Danii, Szwecji i Norwegii wyjaśnił norweskiemu dziennikowi "Verdens Gang", że tak właśnie kwalifikuje się czyn Schjelderupa.
"W przypadku starania się o wizę może ona mu zostać odmówiona, natomiast jeśli ją już posiada, to może zostać zawrócony na granicy przez urzędnika imigracyjnego. W przypadku starania się o tzw. wyjątek z powodów szczególnych, np. uczestnictwa w MŚ, sprawa rozpatrywana będzie nie przez ambasadę w Oslo, lecz biuro w Waszyngtonie. Takie sprawy jednak bardzo długo trwają, zwykle ponad rok" - wyjaśnił.
Gazeta podkreśliła, że FIFA nie posiada porozumienia wizowego z USA dotyczącego wjazdu piłkarzy i działaczy na przyszłoroczny mundial i każda federacja narodowa stara się o wizy osobno.
"Wielu moich klientów nie otrzymało amerykańskich wiz w znacznie łagodniejszych przypadkach" – dodał Dalsgaard.
Przyszłoroczne piłkarskie mistrzostwa świata odbędą się w trzech krajach - USA, Meksyku i Kanadzie.
