"Widzę w nim dużo energii, determinacji i siły. Naprawdę wierzę, że jest odpowiednią osobą do tej pracy i mam do niego pełne zaufanie" - powiedział Longoria, wypowiadając się przy okazji prezentacji napastnika Farisa Moumbagny.
"Szuka rozwiązań i zgadzam się z nim, gdy mówi, że to małe rzeczy, mentalność, agresywność, przyniosą nam wyniki. To, czego nam brakuje, to mentalność i kontrola tych drobnych szczegółów" - kontynuował hiszpański sternik wielkiego francuskiego klubu.
"Wysłaliśmy mocny komunikat o mentalności i zaangażowaniu, ale nie widzieliśmy tego w Lyonie (porażka 0:1). To nas zaskoczyło" - wyjaśnił Longoria: "Każdy musi wziąć na siebie odpowiedzialność i dać z siebie coś więcej. Wciąż możemy wiele zdziałać, jestem o tym przekonany. Ale każdy musi podążać w tym samym kierunku i być świadomym swojej odpowiedzialności wobec tej instytucji" - podsumował.
Marsylia zremisowała trzy i przegrała jeden mecz, pozostając bez ligowej wygranej od połowy grudnia. Na domiar złego przed piątkowym starciem z Metz marsylczycy są już poza Pucharem Francji, odpadłszy z Rennes.