Bramki dla gospodarzy zdobyli Thalente Mbatha (5.), Oswin Appollis (26.) oraz Evidence Makgopa (72.).
W mundialu reprezentacja RPA zagra po raz czwarty. Ostatnio wystąpiła w 2010 roku, kiedy jako gospodarz była zwolniona z kwalifikacji.
Sytuacja w grupie C przed ostatnią kolejką była skomplikowana. Najwięcej punktów - 17 - miał Benin, druga była RPA - 15, a trzecia Nigeria - 14. Tylko lider, który liczył na pierwszy w historii awans do MŚ, miał więc wszystko w swoich rękach, ale był też pod sporą presją, bo we wtorek grał na wyjeździe z Nigerią.
Ostatecznie wszystko ułożyło się dla Beninu najgorzej jak mogło. Dotychczasowy lider przegrał na wyjeździe z Nigerią 0:4 - po hat-tricku Victora Osimhena (3., 37. i 51.) i trafieniu Franka Onyeki (90+1.) - i został wyprzedzony przez tego rywala ze względu na słabszy bilans bramek. Do tego nie ma nawet szans wystąpić w barażach, bo po zwycięstwie RPA spadł na trzecią pozycję.
Bramka Onyeki w końcówce okazała się niezwykle ważna, bo pozwoliła Nigerii wyprzedzić ekipę Burkina Faso w rankingu drużyn z drugich miejsc i zagwarantowała jej miejsce w barażach, niezależnie od pozostałych wtorkowych rozstrzygnięć.

Ze strefy afrykańskiej do MŚ już wcześniej awans zapewniły sobie: Maroko, Tunezja, Egipt, Algieria, Ghana i Republika Zielonego Przylądka. O godzinie 21 rozpoczną się spotkania, które wyłonią zwycięzców pozostałych grup. O pierwsze lokaty wciąż walczą: Senegal (21 pkt) i Demokratyczna Republika Konga (19) w grupie B oraz Wybrzeże Kości Słoniowej (23) i Gabon (22) w grupie F.
Cztery najlepsze zespoły z drugich miejsc rozegrają dwuetapowe baraże o awans do baraży międzykontynentalnych, które odbędą się w marcu 2026 roku.