Deschamps zadowolony z drużyny, która potrafiła się wykazać mimo nieobecności francuskich gwiazd

Francja zakończyła rywalizację w grupie D na pierwszym miejscu z dorobkiem 16 punktów po sześciu meczach
Francja zakończyła rywalizację w grupie D na pierwszym miejscu z dorobkiem 16 punktów po sześciu meczachREUTERS / Stephane Mahe

Jean-Philippe Mateta oraz Hugo Ekitike mogą dać Francji więcej możliwości w ofensywie podczas przygotowań do przyszłorocznych mistrzostw świata – powiedział trener Didier Deschamps po wygranej 3:1 z Azerbejdżanem w niedzielnym meczu eliminacyjnym.

Francja, która już wcześniej zapewniła sobie awans po zwycięstwie 4:0 nad Ukrainą, wystawiła rezerwowy skład w Baku, ale mimo nerwowego początku zdołała odnieść zwycięstwo i zakończyć rywalizację na pierwszym miejscu w grupie D z dorobkiem 16 punktów po sześciu spotkaniach.

Bramki MatetyMaghnesy Akliouche'a oraz samobójcze trafienie Shakhruddina Magomedaliyeva pozwoliły Francji odrobić straty po szybkim golu Renata Dadashova w czwartej minucie.

"Średnio zdobywamy nieco ponad dwie bramki na mecz, co jest bardzo dobrym wynikiem" - powiedział Deschamps. "Mateta zagrał dopiero po raz drugi w wyjściowym składzie i zdobył piękną bramkę głową. To świetna wiadomość dla nas i dla niego".

"Ekitike również nabiera pewności siebie. To młody zawodnik, który ma dużo energii i potrafił pokazać się dzięki swojej wytrzymałości, poruszając się po całym boisku, a także dzięki umiejętnościom szybkiego wchodzenia w pole karne. To kolejne dwa ważne ogniwa, które warto brać pod uwagę w ofensywie w kolejnych spotkaniach".

Mistrzostwa świata 2026 w Ameryce Północnej będą już 17. występem Francji w tym turnieju. Ostatni raz sięgnęła po trofeum w 2018 roku.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen