Holendrzy od początku zaczęli stopniowo uzyskiwać przewagę nad Litwą. Po upływie kwadransa Tijjani Reijnders przejął płaskie podanie w polu karnym i strzałem z ostrego kąta pod poprzeczkę pokonał Edvinasa Gertmonasa.
Ten sam piłkarz po półgodzinie gry mógł podwyższyć wynik, ale piłka odbiła się od słupka. Goście mieli duże problemy z przeniesieniem akcji poza linię środkową.
Po zmianie stron zespół Ronalda Koemana natarł z większym animuszem. Holendrzy trzy bramki zdobyli w ciągu czterech minut.
Sędzia po analizie VAR wskazał na rzut karny, który bezbłędnie wykorzystał Cody Gakpo (58.). Po chwili Xavi Simons zatańczył z piłkę wokół obrońców, kompletnie ich myląc, i podwyższył na 3:0.
Wynik ustalił Donyell Malen po indywidualnej akcji, gdy przebiegł z piłką połowę boiska. Holandia wygrała grupę i awansowała bezpośrednio na przyszłoroczne mistrzostwa świata.

