Więcej

Lewandowski nie mógł "kopnąć piłki prawą nogą", ale uspokaja: "wszystko wróciło do normy"

Lewandowski nie mógł "kopnąć piłki prawą nogą", ale uspokaja: "wszystko wróciło do normy"
Lewandowski nie mógł "kopnąć piłki prawą nogą", ale uspokaja: "wszystko wróciło do normy"PressFocus / ddp USA / Profimedia
Robert Lewandowski miał gorszy moment, ale wrócił do pełni sił i nic mu nie dolega. Przekonywał o tym po poniedziałkowym spotkaniu z Maltą. "Teraz wszystko wróciło do normy, więc jestem na poziomie fizycznym sprzed 2-3 tygodni" - zapewnił kapitan reprezentacji Polski, który już za dwa dni ma ponownie zagrać w Barcelonie.

Polska zajmuje pierwsze miejsce w grupie G, gdzie w pierwszym meczu nieznacznie pokonała Litwę 1:0, a sam Robert Lewandowski zdobył bramkę w końcówce spotkania. Krótko po zdobyciu zwycięskiej bramki, Lewy poprosił o zmianę, a trener Probierz zastąpił napastnika Adamem Buksą w 86. minucie.

W drugim spotkaniu marcowego okienka napastnik Barcelony zagrał zaledwie 26 minut w pojedynku z Maltą, tym razem wygranym przez Polskę 2:0. Już przed meczem trwały spekulacje, czy Probierz nie będzie chciał oszczędzać "Lewego" pod kątem zaległego meczu Barcelona-Osasuna, który zaplanowano na czwartek.

Podczas pomeczowej konferencji selekcjoner reprezentacji Polski podziękował kapitanowi, że w ogóle przyjechał na zgrupowanie, ponieważ nie był w idealnej dyspozycji - jeszcze przed zgrupowaniem doznał niewielkiego urazu. Po zakończeniu poniedziałkowego meczu napastnik wysłał uspokajającą wiadomość do katalońskich kibiców, którzy zastanawiali się, czy wróci do stuprocentowej dyspozycji na pojedynki Barcelony.

"Nie mam żadnych urazów, czasami zdarza się, że coś boli przez dwa lub trzy dni, a potem samo przechodzi. Wszystko jest w porządku, nie miałem żadnych problemów. Czuję się o wiele lepiej niż na obozie treningowym, ponieważ odczuwałem pewien dyskomfort. Na przykład nie mogłem kopnąć piłki prawą nogą, ani razu. Teraz wszystko wróciło do normy, więc jestem na poziomie fizycznym sprzed 2-3 tygodni".

"Trenowałem specjalnie po to, by utrzymać formę na koniec sezonu. Wiedziałem, że ten sezon będzie inny, bo jeszcze w styczniu grałem w Lidze Mistrzów" - odpowiedział Lewandowski, według 90min.

Barcelona rozpocznie czwartkowy mecz jako liderzy tabeli. Katalończycy zrównali się punktami (60) z arcyrywalami, Realem Madryt. Celem jest wygranie mistrzostwa Hiszpanii, ale Duma Katalonii jest także oceniana jako jeden z faworytów do osiągnięcia finału Ligi Mistrzów.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen