Informację o zakrytym stadionie na wieczorny mecz potwierdził PAP rzecznik prasowy reprezentacji Polski Emil Kopański.
Wcześniejsza wersja zakładała możliwość otwarcia dachu, ale wiadomo już, że późnym wieczorem mogą wystąpić w Warszawie opady deszczu.
Polscy piłkarze na dwie kolejki przed zakończeniem eliminacji zajmują drugą pozycję w grupie G z dorobkiem 13 punktów i tracą trzy do Holandii, a o trzy wyprzedzają Finlandię, która rozegrała jedno spotkanie więcej od wyżej plasujących się zespołów.
Bezpośredni awans na mundial 2026 wywalczą zwycięzcy grup, zaś ekipy z drugich miejsc wystąpią w dwustopniowych barażach.
"Pomarańczowi" mają znacznie korzystniejszy bilans bramek od Polaków (plus 19 do plus 6). W eliminacjach MŚ właśnie to kryterium jest najważniejsze w przypadku równej liczby punktów, więc podopieczni Urbana - żeby wyprzedzić Holendrów - musieliby zwyciężyć w bezpośrednim meczu i liczyć na ich potknięcie trzy dni później z Litwą, a sami pokonać Maltę na zakończenie zmagań grupowych.
