Niemcy zabawili się ze Słowakami w Lipsku i awansowali na mistrzostwa świata

Nick Woltemade i Leroy Sane podczas meczu ze Słowacją
Nick Woltemade i Leroy Sane podczas meczu ze SłowacjąRonny HARTMANN / AFP / AFP / Profimedia

Niemcy nie mieli litości dla Słowacji i awansowali na mistrzostwa świata. Podopieczni Juliana Nagelsamanna w Lipsku strzelili rywalom sześć goli, nie tracąc żadnego i zajęli pierwsze miejsce w tabeli.

Ostatnie spotkanie w grupie A było bezpośrednim pojedynkiem o awans na mistrzostwa świata. Niemcy i Słowacy po pięciu kolejkach mieli po 12 punktów, ale z racji lepszego bilansu bramkowego wyżej byli mistrzowie świata z 2014 roku, mimo porażki 0:2 z dzisiejszym rywalem na inaugurację eliminacji. 

Niemcy od początku wyglądali bardzo dobrze. W 15. minucie przeprowadzili dość groźną akcję, ale finalnie strzał Floriana Wirtza poszybował nad bramką. Gospodarze dopięli swego i wyszli na prowadzenie w 19. minucie Joshua Kimmich dośrodkował z boku pola karnego, a tam niepilnowany Nick Woltemade głową pokonał Martina Dubravkę

Dziesięć minut później było już 2:0. Leon Goretka prostopadłym podaniem uruchomił Serge’a Gnabry’ego, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam i dał większym komfort Niemcom w tym pojedynku.

Podopieczni Juliana Nagelsmanna nie mieli zamiaru się zatrzymywać i jeszcze przed przerwą dwukrotnie do siatki trafił Leroy Sane po asystach Floriana Wirtza. 

W drugiej połowie nieco spadło tempo tego pojedynku dwa trafienia dołożyli jeszcze Bote Baku i tuż po wejściu na murawę Assan Ouedraogo.

Reprezentacja Niemiec zajęła pierwsze miejsce w grupie i bezpośrednio awansowała na mistrzostwa świata, a Słowacja będzie grała w barażach. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen