Argentyński gwiazdor strzelił swoją 25. i 26. bramkę w tym sezonie, wyprzedzając Los Angeles FC i Denisa Bouangę w wyścigu po Złotego Buta, po tym jak dzień rozpoczął na równi z Gabończykiem z dorobkiem 24 goli.
Miami ma już zapewniony udział w play-offach MLS, ale wciąż walczy o lepszą pozycję przed fazą pucharową.
Inter zrównał się punktami z Cincinnati (62 punkty) w Konferencji Wschodniej, tracąc cztery punkty do lidera – Philadelphii, która już zapewniła sobie Supporters Shield jako zespół z najlepszym bilansem w sezonie zasadniczym.
Messi otworzył wynik w 39. minucie, popisując się pięknym golem na 1:0.
Baltasar Rodriguez odebrał piłkę obrońcy Atlanty i podał do Messiego tuż przed polem karnym. Messi ruszył do przodu i lewą nogą zakręcił piłkę wokół Pedro Amadora, umieszczając ją poza zasięgiem bramkarza Atlanty Jaydena Hibberta w górnym lewym rogu bramki.
Hibbert zatrzymał Messiego w 13. minucie, gdy ośmiokrotny zdobywca Złotej Piłki nie wykorzystał kilku wcześniejszych okazji.
Messi miał też duży udział przy golu Jordiego Alby, który w 52. minucie podwyższył prowadzenie Miami. Argentyńczyk posłał długie podanie do Hiszpana, a ten przelobował Hibberta i trafił do siatki w prawy dolny róg.
Był to szósty gol Alby w tym sezonie, a Inter oddał hołd byłemu reprezentantowi Hiszpanii i Barcelony, który w tym tygodniu ogłosił, że po zakończeniu sezonu MLS zakończy karierę.
Urugwajczyk Luis Suarez podwyższył na 3:0 w 61. minucie, a Messi ustalił wynik w 87. minucie, trafiając lewą nogą z centrum pola karnego po długim podaniu od Alby.
Ze względu na to, że MLS rozgrywa mecze podczas okna reprezentacyjnego FIFA, udział Messiego w spotkaniu Interu pozostawał niewiadomą aż do chwili ogłoszenia składu przez trenera Javiera Mascherano tuż przed pierwszym gwizdkiem.
Messi i Rodrigo De Paul trenowali w tym tygodniu z reprezentacją Argentyny na Florydzie, choć Messi był tylko widzem podczas wygranego przez Argentynę 1:0 meczu towarzyskiego z Wenezuelą na stadionie Hard Rock w piątek.
De Paul pojawił się na boisku w końcówce meczu z Wenezuelą i nie był dostępny dla Interu, który w tym oknie reprezentacyjnym stracił aż sześciu zawodników powołanych do kadr narodowych. W poniedziałek Argentyna zagra jeszcze z Portoryko w meczu przeniesionym z Chicago na stadion Chase Interu w Fort Lauderdale.
Whitecaps liderem Zachodu
Sobotni mecz był ostatnim domowym spotkaniem Interu w sezonie zasadniczym na tym obiekcie, ponieważ od przyszłego sezonu drużyna przeniesie się do nowego Miami Freedom Park.
W Orlando były reprezentant Niemiec i gwiazda Bayernu Monachium Thomas Muller zapewnił Vancouver Whitecaps zwycięstwo 2:1 nad Orlando City SC, trafiając do siatki w doliczonym czasie gry i wyprowadzając Whitecaps na pierwsze miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej.
Vancouver ma obecnie 63 punkty i wyprzedza o trzy San Diego. Muller kontynuuje świetną serię strzelecką od momentu przejścia do MLS.
36-latek zdobył siedem bramek w ośmiu występach we wszystkich rozgrywkach w barwach Whitecaps.
Muller przypieczętował wygraną potężnym strzałem z dystansu, który minął bramkarza Orlando Pedro Gallese i wpadł tuż przy prawym słupku.
Nelson Pierre wyrównał dla Vancouver w 81. minucie, po tym jak Dagur Thorhallsson dał prowadzenie Orlando w 24. minucie.