Wychowanek Slavii jest defensywnym pomocnikiem, młodzieżowym reprezentantem swojego kraju. Występował w Slovanie Liberec, w obecnych rozgrywkach czeskiej ekstraklasy rozegrał 13 spotkań w barwach praskiej drużyny.
"Pierwsze rozmowy ze Slavią rozpoczęły się już w listopadzie. Od dłuższego czasu szukaliśmy takiej typowej wysokiej 'szóstki', która pomoże nam podnieść wartość zespołu, również pod kątem wzrostu, co ma duże znaczenie między innymi w walce o górne piłki. Wiemy, że zawodnik o takich parametrach bardzo by nam się przydał. Filip jest głodny gry, zależy mu na dobrej formie i wyjeździe na młodzieżowe mistrzostwa Europy. Wierzymy, że korzyść będzie obopólna i pomożemy sobie wzajemnie. Miał również inne oferty wypożyczenia, ale wybrał Górnika, co nas cieszy" – ocenił nowego gracza dyrektor sportowy zabrzan Łukasz Milik.
Prebsl dołączył do dwóch występujących już w Górniku rodaków Lukasa Ambrosa i Patrika Hellebranda.
W trakcie zimowego okienka transferowego zespół trenera Jana Urbana wzmocnili norweski pomocnik Sondre Liseth, 19-letni nigeryjski skrzydłowy Abbati Abdullahi, senegalski napastnik Ousmane Sow, słowacki obrońca Matus Kmet i środkowy pomocnik z Czarnogóry Matija Marsenic.
W styczniu Górnik sprzedał trzech zawodników – pomocników Damiana Rasaka (do Ujpestu Budapeszt) i Norberta Wojtuszka (Jagiellonia Białystok) oraz hiszpańskiego obrońcę Manu Sancheza (Levante UD).
Zabrzanie na inaugurację „wiosny” zremisowali u siebie z Puszczą Niepołomice 1:1, a w piątek na wyjeździe przegrali z Pogonią Szczecin 0:3.