Legia i Pogoń są sąsiadami w tabeli. Warszawska drużyna zajmuje piąte miejsce z dorobkiem 40 punktów, a jej najbliższy rywal jest czwarty – 43.
"Pogoń to zespół z dobrą jakością techniczną, który – jak podkreślał jej trener Robert Kolendowicz – chce podtrzymać swoją tożsamość w meczu z nami. Mimo tego, że będzie grać na wyjeździe, zamierza posiadać piłkę i nam zagrażać. Obie drużyny będą dążyć do dominacji na boisku i utrzymania swojego stylu, więc będzie dochodzić do wielu pojedynków. Ten, kto je wygra i +weźmie+ piłkę, stworzy sobie przewagę" – powiedział Feio podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Jak przyznał, sytuacja zdrowotna w zespole jest bardzo dobra.
"Ci piłkarze, którzy pojechali na zgrupowania i mecze kadry, wrócili do klubu zdrowi. A ci, co zostali, są już doprowadzeni do dobrego stanu. Praktycznie wszyscy będą dostępni" – zapewnił szkoleniowiec, dodając, że jedynie Gabriel Kobylak i junior Jan Leszczyński wciąż przechodzą rehabilitację, ale niedługo wrócą do drużyny.
W czwartek Legia poinformowała, że nowym dyrektorem sportowym klubu został Michał Żewłakow. Były reprezentant Polski pełnił już tę funkcję na Łazienkowskiej w latach 2015-2017.
"Miałem okazję być w Legii, kiedy Michał pracował na tym stanowisku. Zdobywał tutaj tytuły. Cieszę się, bo to jest kierunek, a każdy projekt musi go mieć. Sądzę, że współpraca będzie dobra. Michał zadzwonił do nas zaraz po ustaleniu wszystkich formalności. Życzył nam powodzenia w meczu z Pogonią" – przyznał Feio.
Początek piątkowego meczu na Łazienkowskiej o godz. 20.30.