Artykuł zawiera linki afiliacyjne do reklamodawców. Analizy są własne. Hazard może uzależniać. 18+
Gospodarze od kilku kolejek idą jak burza i rozjeżdżają kolejnych rywali. Ostatniej przegranej nie pamiętają już chyba nawet najbardziej pamiętliwi kibice. Ta, choć spektakularna, miała miejsce w pierwszej kolejce sezonu. Teraz wiadomo już na pewno, że zakrawające na sabotaż 0:4 z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, było po prostu nieprzyjemnym wypadkiem przy pracy. Bolesnym potknięciem, po którym dziś nie został nawet najmniejszy ślad.
Od tamtej pory "Jaga" w lidze zagrała dziewięć meczów. Nie przegrała żadnego z nich. Okej, zdarzały się potknięcia, czyli remisy z Lechem Poznań czy Legią Warszawa (mniej wstydliwe) czy Piastem Gliwice (bardziej wstydliwe). Jednak tor, którym trener Adrian Siemieniec dąży ze swoją drużyną, prowadzi w stronę pierwszego miejsca w tabeli i jest doskonale oświetlony. Piłkarze z Białegostoku grają przyjemnie dla oka i – co najważniejsze – regularnie punktują. Nie uda się wygrać? To uda się zremisować i zgarnąć chociaż jedno oczko. Taktyka niby banalna, ale piłkarze z Podlasia zajmują drugie miejsce w tabeli i mają jeden rozegrany mecz mniej niż liderujący Górnik Zabrze.
Gorsze tygodnie ma najlepszy strzelec – Afimico Pululu? Nie ma problemu. Choć piłkarz z Angoli w siedmiu ostatnich meczach trafił tylko raz, robotę za niego wykonują koledzy. Choćby Sergio Lozano, który wreszcie podniósł się z ławki rezerwowych i w ostatnim, wygranym 3:1 meczu z Koroną Kielce, trafił dwukrotnie. Został też najlepszym piłkarzem spotkania według Flashscore, zgarniając notę 9.4.
O ile Jagiellonia do spotkania z Arką Gdynia może podejść na luzie, o tyle piłkarze z Trójmiasta naprawdę mają się czego obawiać. Zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową na tym etapie sezonu mogą zwiastować batalię o utrzymanie.
Plusy? Zdecydowanie ostatni wygrany 2:1 mecz z Cracovią, gdzie Arka również przez wielu była skazywana na porażkę. Dwa gole Sebastiana Kerka i kompletna neutralizacja ofensywy "Pasów" okazały się kluczem do cennych trzech punktów z ekipą z samej góry tabeli. To było jednak u siebie. Na wyjeździe Arkowcy grają fatalnie. Z sześciu meczów aż pięć przegrali, remisując tylko raz. Zwycięstwa? Okrągłe zero.
Którą twarz w tym meczu pokaże Arka Gdynia? Zwycięską z ostatniej kolejki czy jednak przegraną, którą prezentowała przy okazji przytłaczającej większości wyjazdów w tym sezonie? Cytując klasyka: nie wiem, ale się domyślam.
Typy na mecz Jagiellonia – Arka
Jagiellonia wygra mecz – 1.66 (Superbet)
Jagiellonia zdobędzie przynajmniej dwie bramki – 1.68 (Superbet)
Obie drużyny strzelą (BTTS) – NIE – 2.00 (Superbet)
Kursy dzięki uprzejmości bukmachera Superbet. Prawidłowe w momencie publikacji, mogą ulec zmianie.
Jagiellonia wygra z Arką
Typ, co do którego nie mam większych wątpliwości. Kurs 1.66 w Superbet może nie jest rewelacyjny, ale ryzyko również nie powala na kolana. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że gospodarze będą cieszyć się z kolejnej wygranej.
Dlaczego? Nie tylko dlatego, że są zdecydowanie wyżej w klasyfikacji. Tabelki podpowiadają, ale liczy się to, co na boisku. Z ośmiu ostatnich spotkań u siebie we wszystkich rozgrywkach, biorąc pod uwagę europejskie puchary, "Jaga" wygrała siedem. Jedyną wpadką był remis z duńskim Silkeborgiem. Dodajmy: po golach rywali w 87. i 95. minucie. Ewidentnie zabrakło koncentracji w końcówce.
Z drugiej strony mamy Arkę na wyjazdach. Przygnębiającą i przegrywającą, w zasadzie niemal wszystko, jak leci. Ostatni wyjazd do Lubina zakończył się porażką 0:4. Trudno przewidywać aż tak wysoki wynik także w Białymstoku, ale ciężko też znaleźć argumenty przemawiające choćby za remisem. Dlatego z czystym sumieniem stawiam na gospodarzy, którzy nie dość, że są w znacznie lepszej formie, to są po prostu silniejszą drużyną. W tym konkretnym momencie może nawet najsilniejszą w Polsce.
Typ: Jagiellonia wygra mecz – 1.66 (Superbet)
Wyjaśnienie zakładu: Aby zakład został zaliczony, gospodarze muszą wygrać spotkanie. Remis lub triumf gości nie wchodzi w grę.
Gole w Białymstoku to niemal pewnik
Wspomniałem już o Afimico Pululu, który w ostatnich tygodniach obniżył loty. Zapomniałem dodać, że w jego buty wszedł przede wszystkim Jesus Imaz, który najwyraźniej odnalazł drugą młodość. Hiszpan, mimo 35 lat na karku, nie ma najmniejszego zamiaru przestać zdobywać bramek i już kieruje się w stronę dwucyfrowego dorobku – podobnie jak w trzech ostatnich sezonach.
Jeśli dorzucimy do tego wymienionego już rodaka Imaza – Lozano – który w ostatniej kolejce zdobył dwie debiutanckie bramki czy będącego na fali Oskara Pietuszewskiego, na którego spływa ostatnio splendor całego świata, trudno przypuszczać, że piłkarze Jagi będą minimalistami. Tym bardziej że oddają średnio ponad pięć celnych strzałów na mecz, co jest drugim (po Lechu Poznań) najwyższym współczynnikiem w Ekstraklasie.
Reasumując: potrafią strzelać i mają kim strzelać. Minimum dwie bramki strzelali w czterech ostatnich domowych ligowych meczach. Typuję, że przeciwko Arce będzie podobnie.
Typ: Jagiellonia zdobędzie przynajmniej dwie bramki – 1.68 (Superbet)
Wyjaśnienie zakładu: Aby zakład został zaliczony, gospodarze muszą zdobyć przynajmniej dwie bramki.
Goście nie trafią do siatki?
Na koniec zakład o najbardziej interesującym kursie. Teoretycznie więc obarczony największym ryzykiem, ale... doskonale wiemy, że kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Taki typ nie jest wyssany z palca.
Wystarczy spojrzeć na ostatnie wyjazdowe mecze Arki Gdynia. To, że prawie wszystkie przegrywają, to jedno. Miernie prezentują się jednak również i pod kątem skuteczności w zdobywaniu goli. Z sześciu wyjazdów w tym sezonie aż pięć razy nie przywieźli nawet jednego trafienia. Ostatnie wyniki? 0:4 z Zagłębiem Lubin, 0:2 z Widzewem Łódź i 0:1 z Lechią Gdańsk. Nawet jedyny mecz na obcym terenie z Legią przy Łazienkowskiej, w którym zdobyli jeden punkt, zremisowali 0:0.
Defensywa Jagiellonii może nie jest jej najmocniejszą kartą, ale piłkarze Adriana Siemieńca potrafili wygrywać do zera. Chociażby z Hamrun (1:0), Lechią Gdańsk (2:0) czy Dinamo Tirana (3:0). Ostatni rozegrany w Białymstoku mecz z Arką również wygrali, nie tracąc gola (2:0). I choć było to już prawie sześć lat temu, potraktujmy to jako dobry prognostyk.
Typ: Obie drużyny strzelą (BTTS) – NIE – 2.00 (Superbet)
Wyjaśnienie zakładu: Zakład zostanie zaliczony, jeśli albo padnie bezbramkowy remis, albo tylko jedna z drużyn zdobędzie bramkę.
Typy na mecz Jagiellonia – Arka
Wygra Jagiellonia – 1.58 (STS)
Kursy dzięki uprzejmości STS. Prawidłowe w momencie publikacji, mogą ulec zmianie.
Odkryj najlepsze bonusy bukmacherskie
Jeśli chcesz wykorzystać mecze Ekstraklasy i spróbować sił w ich obstawianiu, Flashscore jest Twoim najlepszym partnerem bukmacherskim. Na naszej specjalnie przygotowanej stronie z bonusami bukmacherskimi możesz skorzystać z najlepszych ofert i kodów bonusowych na rynku.
Kursy, prawidłowe w momencie publikacji, mogą ulec zmianie.