Motor Lublin nie pozostał dłużny głównym rywalom do gry w Ekstraklasie i niemal w tym samym czasie ogłosił sprowadzenie młodego zawodnika. Na Arenę Lublin zawitał Kamil Kruk, 23-letni perspektywiczny obrońca podpisał umowę do końca sezonu 24/25, z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
Kruk jeszcze wiosną pomagał Stali Mielec (był tam wypożyczony) uratować ekstraklasowy byt i miał kluczową rolę w meczu z Koroną, którego stał się niezaprzeczalnym bohaterem, strzelając oba gole Stali.
Jesienią z kolei obrońca rozegrał pięć meczów w pierwszej drużynie Zagłębia, ale od końca września nie pojawił się już na boisku. Teraz będzie miał okazję pokazać, że na grę zasługuje. Piłkarz z doświadczeniem w reprezentacji Polski U21 będzie występował z numerem 74.
"Bardzo się cieszę, że dołączyłem do Motoru Lublin. Przychodząc tutaj wiem, że wszyscy mamy jeden jasno określony cel i mam nadzieję, że uda się go spełnić już za pół roku. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, jak wygląda infrastruktura klubu, ale też funkcjonowanie drużyny, kontakt ze sztabem szkoleniowym. Czekam na zadania od trenerów i sztabu, żeby wdrożyć się jak najszybciej w strukturę zespołu" – powiedział 23-latek klubowym mediom Motoru.
