Pietuszewski ma za sobą udaną jesień w barwach Jagiellonii Białystok i nie ma zaskoczenia w tym, że 17-latek znalazł się na radarze wielkich europejskich klubów. Wygląda na to, że najbardziej zdeterminowane jest FC Porto, które od dłuższego czasu obserwuje polskiego skrzydłowego.
Oskar w tym sezonie rozegrał dla Jagiellonii Białystok łącznie 31 meczów i strzelił w nich 3 gole. Do tego ma na koncie 6 występów dla reprezentacji Polski U21 w ramach eliminacji na ME. Z orzełkiem na piersi strzelił 4 gole i zaliczył asystę.
W Porto Pietuszewski nie byłby osamotniony, ponieważ w letnim oknie transferowym na Estadio do Dragao trafili dwaj polscy stoperzy – Jan Bendarek i Jakub Kiwior, którzy robią furorę w klubie i z miejsca stali się podstawowymi graczami tego zespołu, który imponuje zwłaszcza na krajowym podwórku. "Smoki" wygrały 14 z 15 meczów ligowych i raz podzieliły się punktami, uzyskując bilans bramkowy 33:4.
Kwota transferu Oskara Pietuszewskiego ma oscylować w okolicach rekordu transferowego Ekstraklasy. Mówi się o kwocie ponad 10 milionów euro. Tyle Porto byłoby w stanie zapłacić za 17-latka.