Sytuacja Lechii jest opłakana. Gdański klub znajduje się w strefie spadkowej i traci sześć punktów do bezpiecznego miejsca na zaledwie pięć kolejek przed końcem sezonu Ekstraklasy. W dodatku Lechia zagra w ich trakcie z Rakowem i Legią Warszawa, które znajdują się w czołówce tabeli.
Teraz klub w pewien sposób sam się osłabia. Kuciak i Maloca zostali bowiem zawieszeni.
"Decyzja Zarządu Klubu jest spowodowana ostatnimi wydarzeniami. Bramkarz drużyny po raz drugi, mimo wcześniejszej rozmowy, w sposób niewłaściwy zachował się podczas udzielania wywiadu dziennikarzom w strefie mieszanej. Decyzja odnośnie Mario Maločy podyktowana została brakiem odpowiedniej postawy, która jest wymagana od członka Rady Drużyny" - czytamy w komunikacie.
"Zawieszenie oznacza, że zawodnicy nie będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu przez sztab szkoleniowy podczas nadchodzącego spotkania 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Rakowem Częstochowa" - poinformowała Lechia.