W środę wieczorem Śląsk Wrocław poinformował, że rozwiązano umowę z Diogo Verdascą za porozumieniem stron. Wcześniej trener Jacek Magiera miał nie widzieć dla niego miejsca w składzie Wojskowych, również ze względu na niewłaściwe - w jego ocenie - podejście zawodnika do pracy. Portugalczyk miał być wczorajszy podczas jednego z treningów, przybrał też na wadze.
Verdasca nie pozostał bez klubu nawet 24 godziny. Już dziś zostało ogłoszone jego przejście do CD Mirandes w drugiej lidze hiszpańskiej. Ligę dobrze już zna, ponieważ w latach 2017-2019 występował w barwach Realu Saragossa.
Dwa lata w Śląsku przyszły dla Portugalczyka po okresie spędzonym w Izraelu, gdzie reprezentował Beitar Jerozolima.
Warto przypomnieć, że Diogo Verdasca niemal całe swoje szkolenie odbywał w FC Porto, gdzie występował do sezonu 2016/2017, przechodząc również przez Boavistę w karierze, która rozpoczęła się w Avintes.
