Nieoficjalne informacje najpierw zwęszyli dziennikarze w Rumunii, a po polskiej stronie udało się ustalić kolejne szczegóły i już wczoraj o podpisaniu umowy mówiono jako prawie dokonanym. Dziś przyszło najpierw nieoficjalne potwierdzenie, a późnym popołudniem również oficjalne:
"Ostatnie tygodnie były bardzo intensywne dla dyrektora sportowego Michała Żewłakowa. Po procesie selekcji i wielu spotkaniach z potencjalnymi kandydatami wybór padł na 46-letniego rumuńskiego szkoleniowca Edwarda Iordanescu" – brzmi pierwsza część czwartkowego komunikatu Legii Warszawa.
Spodziewano się prezentacji trenera jeszcze przed końcem tygodnia, ale tylko częściowo to oczekiwanie się spełniło. Iordanescu jest co prawda potwierdzony jako nowy pierwszy trener, ale przywita się z kibicami i dziennikarzami dopiero w poniedziałek. Legia zapowiedziała konferencję na godzinę 11:00. Zespół rozpocznie przygotowania do sezonu 2025/26 zgodnie z planem, tj. zawodnicy wrócą 16 czerwca, a zgrupowanie w Austrii zaplanowano na 16 czerwca - 2 lipca.
Edward Iordanescu ostatnio pełnił rolę selekcjonera reprezentacji Rumunii, z którą awansował na Euro 2024. Choć chwalona za grę – zwłaszcza w okazałym zwycięstwie 3:0 nad Ukrainą – drużyna nie zdołała zawojować mistrzostw, przegrawszy z Holandią w 1/8 finału, po wyjściu z pierwszego miejsca. Sam awans był historycznym wyczynem dla Rumunów, tym bardziej po wygraniu grupy, w której mieli wg przewidywań zająć miejsca 3-4.
W karierze klubowej Iordanescu może pochwalić się mistrzostwem i dwoma superpucharami kraju pod wodzą CFR Cluj, wcześniej doszedł też do finału pucharu ligi z Pandurii Targu Jiu. Dotąd jego jedyną posadą trenerską poza Rumunią było prowadzenie CSKA Sofia. Prowadzone przez Rumuna drużyny bazują na żelaznej defensywie i bezpośredniej grze przy piłce, co oznacza futbol pragmatyczny i zdyscyplinowany, bardzo niewygodny dla rywali.
Według nieoficjalnych informacji Iordanescu ma zarabiać w Legii ok. 40 tys. euro, czyli 480 tys. rocznie. Wcześniej klub miał kusić go sumą 30 tys. euro, co okazało się niewystarczające.