Wczoraj Oskar Pietuszewski zaliczył swoją pierwszą asystę w PKO BP Ekstraklasie dla Jagiellonii. Kilka godzin później Maciej Kuziemka zdobył trzeciego gola dla Wisły Kraków i błyszczał w spotkaniu z Ruchem.
Obaj zostali powołani do kadry młodzieżowych (Pietuszewski do U21, Kuziemka do U20) i obaj są na ustach piłkarskiej Polski. Dlatego też o obu był w Katowicach pytany Jan Urban.
"Na dziś w kręgu naszych zainteresowań był bardziej Pietuszewski. Mówiłem już przy innej okazji, że podziwiam go, jestem zaskoczony jego postawą i w lidze, i w europejskich pucharach, bo w takim młodym wieku pokazuje mądrą i dojrzałą grę. Ale pozostaje kwestia dyskusji, czy już teraz, czy później. Na pewno nie dzieje mu się krzywda, że gra w Jagiellonii i reprezentacji młodzieżowej".
"Dla mnie to nie jest ten moment, ale on ze swojej strony robi wszystko, żeby zostać powołanym. Ale też jak na jego wiek gra bardzo dużo i tego też trzeba przypilnować, żeby to nie było za dużo. To normalne, że młody piłkarz chce grać jak najwięcej, ale ktoś bardziej doświadczony musi tego procesu pilnować" – ostrzega Urban, który doświadczenie w prowadzeniu młodych piłkarzy zbierał jeszcze w Osasunie.