Spadkowicz i beniaminek Ekstraklasy dobili targu, o którym było ostatnio bardzo głośno. Tomasz Wójtowicz, po rozegraniu 111 meczów w barwach Ruchu Chorzów, przechodzi do Lechii Gdańsk. Transfer definitywny i umowa do końca sezonu 2026/27 to wielka zmiana dla zawodnika, który od poziomu uczniowskiego był związany z Ruchem.
"To dla mnie duże wydarzenie. Opuszczam klub, w którym spędziłem całe dotychczasowe życie, z którym przeżyłem trzy awanse i niestety jeden spadek. Za mną wiele pięknych chwil, pozytywnych wspomnień, które zostaną w pamięci i poznanych osób, z którymi dzieliłem szatnię czy przeciąłem się podczas przygody z Ruchem" – powiedział Wójtowicz na pożegnanie z kibicami i pracownikami Ruchu.
Wyceniany dziś na prawie 640 tys. euro 20-letni lewy pomocnik (mogący również występować na prawej stronie) ma zwiększyć potencjał kadry Lechii. O jego potencjale świadczy również fakt, że regularnie jest uwzględniany w reprezentacji Polski U21.
Prezes Lechii Paolo Urfer nie krył zadowolenia, że udało się podpisać tę umowę: "Nasz klub bardzo się cieszy, że wybrałeś Lechię. Śledziliśmy Twoje poczynania przez cały poprzedni sezon. Widzieliśmy, jaki masz niesamowity potencjał i od razu stałeś się naszym celem transferowym. Nasz klub szybko stanie się Twoją nową rodziną, a kibice przywitają Cię podczas pierwszego meczu u siebie w sobotę tak, jak potrafią to robić".