Więcej

Trener Brosz: Zwycięstwo nad Legią daje nam mnóstwo pozytywnej energii

Trener Brosz: Zwycięstwo nad Legią daje nam mnóstwo pozytywnej energii
Trener Brosz: Zwycięstwo nad Legią daje nam mnóstwo pozytywnej energiiLeszek Szymański / PAP

Piłkarze Termaliki Bruk-Bet Nieciecza odnieśli pierwsze zwycięstwo od trzech miesięcy, pokonując na wyjeździe Legię Warszawa 2:1. Trener Marcin Brosz był bardzo zadowolony z postawy swojej drużyny. "To daje nam mnóstwo pozytywnej energii" - powiedział na konferencji prasowej.

Arkadiusz Kasperkiewicz w 22. min. precyzyjnie dośrodkował, a Krzysztof Kubica strzelił gola głową. Legioniści wyrównali w 73. min. Po rzucie rożnym piłkarze Termaliki wybili piłkę, ale przed pole karnym czekał Ermal Krasniqi. Po strzale reprezentanta Kosowa piłka odbiła się jeszcze od obrońcy i wpadła do bramki.

W doliczonym czasie goście przeprowadzili zabójczy kontratak. Pierwszy strzał obronił Kacper Tobiasz, lecz był bezradny wobec dobitki Andrzeja Trubehy.

"Cieszymy się niezmiernie, że na tak trudnym terenie zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. To dodaje nam mnóstwo pozytywnej energii. Dziękuję grupie kibiców, którzy od początku do końca nas wspierali" - skomentował Brosz.

Termalica nie wygrała żadnego z poprzednich 11 meczów, a na zwycięstwo czekała od 8 sierpnia. Zespół z Niecieczy wcześniej pokonał na wyjeździe Jagiellonię Białystok 4:0 i Górnika Zabrze 1:0, zatem znacznie lepsze wyniki notuje na stadionach rywali.

"Lepiej nam się gra, jeśli przeciwnik musi budować kombinacyjnie akcje. Wtedy czujemy się dobrze na boisku i staramy się to wykorzystać. Tak było w meczach z Górnikiem i Jagiellonią. W pierwszej i drugiej połowie przeciwko Legii graliśmy konsekwentnie i cieszymy się, że możemy przywieźć tak cenne dla nas trzy punkty" - oznajmił trener Termaliki.

"Wróciło do nas pięciu czy sześciu zawodników, którzy stanowią o sile tego zespołu. Ich obecność na treningu to zwiększona rywalizacja. Jesteśmy w stanie przećwiczyć pewne schematy. Brakowało nam tych piłkarzy. Graliśmy z ogromnym poświęceniem, jeden walczył za drugiego, nie cofaliśmy się. To zwycięstwo doda nam pewności siebie. Przy pełnej koncentracji jesteśmy w stanie powalczyć z każdym. Zwycięstwo w Warszawie to da nas duże wydarzenie" - dodał.

Termalica ma 13 pkt i wciąż znajduje się w strefie spadkowej, ale niedzielne zwycięstwo poprawi atmosferę w drużynie.

"To potężny zastrzyk optymizmu. Takie zwycięstwa zawsze dodają ogromnej energii. Musimy zrobić wszystko, żeby spożytkować to w kolejnych spotkaniach" - podkreślił Brosz.

Bilans Legii w dziewięciu ostatnich meczach we wszystkich rozgrywkach to jedno zwycięstwo, dwa remisy i sześć porażek.

"Inaczej wyobrażaliśmy sobie ten mecz. W pierwszej połowie źle się poruszaliśmy. W drugiej połowie udało się wyrównać. To kolejny mecz, w którym tracimy głowę. Trudno to zaakceptować. Dajemy rywalom prezenty. Każdy z nas musi spojrzeć w lustro. W Legii gra się o zwycięstwa i tytuły. Nie wiem co będzie dalej" - stwierdził tymczasowy trener Legii Inaki Astiz.

Legioniści w ekstraklasie punktują najgorzej od sezonu 2021/22, gdy spędzili przerwę zimową w strefie spadkowej.

"Każdy z nas musi udowodnić, że jest gotowy pokazać charakter w trudnym momencie. Liderem może być każdy zawodnik, który pociągnie drużynę na plecach. Potrzebujemy takich piłkarzy" - zaapelował Hiszpan.

Legia rozegrała trzy mecze pod wodzą Astiza, który pod koniec października zastąpił trenera Edwarda Iordanescu. Zremisowała z Widzewem Łodź 1:1, przegrała z NK Celje 1:2 i z Termaliką 1:2.

"Jestem tutaj, żeby pomóc zawodnikom, ale najważniejsze jest w głowie. Ci piłkarze nie raz pokazali, że potrafią grać, ale trzeba poprawić aspekt mentalny. Trudno powiedzieć czy w większym stopniu jest to wina trenera czy zawodników. Trudno wytłumaczyć to, co się dzieje. Nie jest łatwo grać w Legii przy takiej presji. Kibice chcą oglądać dobrą grę i zwycięstwa. Nie każdy sobie z tym radzi" - oświadczył trener.

Astiz był piłkarzem Legii, a po zakończeniu kariery nadal jest związany ze stołecznym klubem. Był w sztabach kilku trenerów. Podczas listopadowej przerwy na mecze reprezentacji Legia może ogłosić nowego szkoleniowca.

"Ten klub dał mi bardzo dużo. Grając w Legii poznałem swoją żonę. W Warszawie urodziła się moja córka. Zawsze będę robił wszystko, co potrafię, żeby pomóc Legii. Szukamy rozwiązań. Teraz jestem trenerem, ale zaakceptuję każdą decyzję władz klubu" - zakończył Astiz.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen