Więcej

Trener Cracovii Luka Elsner: wróciliśmy do naszej gry

Trener Cracovii Luka Elsner: wróciliśmy do naszej gry
Trener Cracovii Luka Elsner: wróciliśmy do naszej gryPiotr Matusewicz / Zuma Press / Profimedia

Piłkarze Cracovii w sobotnim meczu 12. kolejki ekstraklasy w dobrym stylu pokonali Raków Częstochowa 2:0, a ich słoweński trener Luka Elsner ocenił, że to zasługa m.in. powrotu do gry, jaka jest charakterystyczna dla jego zespołu.

"To jest moment, że jestem najbardziej szczęśliwy i dumny z zespołu. Pokazaliśmy świetne nastawianie i charakter. Potrafiliśmy utrzymać kontrolę przez całe spotkanie. Wróciliśmy do naszej gry i daliśmy naszym kibicom wspaniały wieczór" – powiedział Słoweniec.

Jego zdaniem kluczowym elementem, który zadecydował o wyniku, była agresja w fazie defensywnej i kontrataki.

"Obydwie bramki zdobyliśmy po odbiorze piłki przed naszym polem karnym. Każdy się zastanawiał przed tym meczem, dokąd Cracovia zmierza i to spotkanie dało odpowiedź" – nadmienił.

Elsner dopytywany, czy jego zespół, który w tym sezonie pokonał już: Lecha Poznań, Legię Warszawa i teraz Raków, a więc zespoły grające w Lidze Konferencji, jest gotowy, żeby tam też sobie poradzić, odparł, że na razie Cracovia jest w stanie skutecznie walczyć z każdym zespołem w ekstraklasie.

"Musimy to także potwierdzać w meczach z zespołami notowanymi niżej niż my. Chcemy prezentować równą formę i do każdego pojedynku podchodzić z takim samym nastawieniem i determinacją. To jest kierunek, w którym zmierzamy" – zapewnił.

Trener Rakowa Marek Papszun nie miał wątpliwości, że Cracovia odniosła zasłużone zwycięstwo, choć podkreślił, że jego piłkarze mocno ułatwili jej zadanie.

"Wiedzieliśmy, że Cracovia jest mocna w przejściu z obrony do ataku i w ten sposób... straciliśmy dwie bramki, co nas generalnie zgniotło. Jestem rozczarowany naszą postawą z piłką, bo stać nas na więcej. Brakowało pewności. Nie wykorzystaliśmy pierwszych 30 minut, w których było takie badanie, ale mieliśmy wtedy kontrolę. Nie mogliśmy wtedy stworzyć sobie sytuacji, a nadzialiśmy się na kontrę i później już ciężko nam było. Cracovia złapała pewność siebie i agresywność. Bardzo dobrze się broniła i mecz wymknął się nam spod kontroli" – ocenił częstochowski szkoleniowiec.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen