Argentyńczyk był stałym zagrożeniem dla gości z prawego skrzydła. 20-latek był cztery razy faulowany, więcej niż jakikolwiek inny zawodnik w meczu.
Garnacho, który wykonał również dwa dośrodkowania i wygrał większość pojedynków, radził sobie lepiej niż w ostatnich występach.
"Myślę, że Garnacho rozegrał naprawdę kompletny mecz. W zeszły czwartek był zdenerwowany, a dzisiaj był niesamowity" - powiedział Amorim w rozmowie ze Sky Sports po niedzielnym meczu.
Doniesienia medialne łączyły Garnacho, który dołączył do United w 2020 roku jako gracz akademii, z odejściem z klubu w styczniu po tym, jak Amorim wyrzucił go ze składu wraz z Marcusem Rashfordem w grudniu, domagając się wyższych standardów i konkurencyjności.
Trener poparł jednak później byłego młodzieżowca Atletico Madryt, mówiąc, że Garnacho zmienił swoje nastawienie i poprawia się w United.