Kanonierzy mają tylko dwa punkty przewagi nad zajmującym drugie miejsce Manchester City. Zespół Pepa Guardioli może wyprzedzić Arsenal i objąć prowadzenie w tabeli, jeśli wcześniej pokona Nottingham Forest na stadionie City Ground, zanim Arsenal zmierzy się z Mewami.
W poprzednim sezonie Rice został wyrzucony z boiska po otrzymaniu drugiej żółtej kartki za opóźnianie wznowienia gry.
Arsenal prowadził 1:0 przed kontrowersyjnym wykluczeniem Rice’a, ale ostatecznie stracił dwa punkty, remisując 1:1.
"Pamiętam to bardzo dobrze" - powiedział Arteta, wspominając tamto spotkanie. "Byłem bardzo wkurzony na to, jak graliśmy w dziesiątkę, więc mam nadzieję, że tym razem będzie zupełnie inaczej".
"Myślę, że teraz przepisy są inne. Zapłaciliśmy wysoką cenę za tamtą sytuację. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy i będziemy mogli grać w pełnym składzie".

Czerwona kartka Rice’a była jedną z sześciu, jakie Arsenal otrzymał w Premier League w poprzednim sezonie, ale w obecnych rozgrywkach żaden z zawodników "The Gunners" nie został jeszcze wyrzucony z boiska.
W sobotę do składu Arsenalu ma wrócić Kai Havertz. 26-latek nie występował od meczu pierwszej kolejki, przechodząc operację prawego kolana.
Niemiec wznowił treningi w zeszłym tygodniu, a Arteta przyznał, że napastnik był blisko powrotu do kadry na wtorkowy mecz Pucharu Ligi, w którym Arsenal pokonał Crystal Palace po rzutach karnych.
"Był bardzo blisko, to kwestia kilku dni" - powiedział Arteta.
"Zobaczymy, jak zareaguje na kolejny etap, ale to zawodnik, którego bardzo nam brakowało i który wnosi do zespołu nową jakość. Bardzo się ucieszę, gdy wróci do gry".
Gabriel Martinelli przejdzie jeszcze testy medyczne przed meczem po urazie kolana, którego doznał w starciu z Crystal Palace.
