Bobb w tym sezonie rozegrał dla Citizens 15 meczów o stawkę i zanotował jedną asystę, ale łącznie spędził na boisku tylko 739 minut. Po ewentualnym przyjściu Antoine Semeno czas gry norweskiego reprezentanta jeszcze by się zmniejszył, dlatego City nie zamierza blokować odejścia zawodnika, którego sprowadziło w 2019 roku z Valerengi.
W ostatnich tygodniach Bobb był łączony z transferem do klubów Premier League, mówiło się o Crystal Palace, Brightonie, Brentfordzie czy Fulhamie. Ostatecznie jednak skrzydłowy może trafić do Niemiec – nad wypożyczeniem z opcją wykupu pracuje Borussia Dortmund, która obserwowała Bobba już przed sezonem.
Dortmund wyraził zainteresowanie półrocznym wypożyczeniem norweskiego reprezentanta z opcją wykupu, która według angielskich mediów miałaby wynosić 30 milionów funtów.
Drugi najdroższy transfer BVB
Jeśli transfer dojdzie do skutku i Dortmund skorzysta z opcji wykupu, Bobb zostanie drugim najdroższym piłkarzem w historii klubu z Bundesligi. Najdroższym pozostaje Ousmane Dembele, za którego zapłacono 35 milionów euro. Wynika to jednak z faktu, że Stade Rennes otrzymało prowizję od kolejnej sprzedaży w wysokości 148 milionów euro, które w 2016 roku do Westfalii przelała Barcelona. Najwyższym jednorazowym transferem BVB pozostaje napastnik Sebastien Haller, za którego latem 2022 roku Ajaxowi zapłacono 31 milionów euro.
Bobb to wszechstronny ofensywny zawodnik, ale najczęściej występuje na prawym lub lewym skrzydle. Manchester City sprowadził Norwega, gdy był jeszcze juniorem, a debiut w pierwszym zespole zaliczył w 2023 roku, mając 20 lat. Urodzony w Oslo piłkarz od tego czasu rozegrał dla Citizens 47 meczów o stawkę, zdobył 3 bramki i zanotował 4 asysty. Na swoim koncie ma cztery trofea, w tym mistrzostwo Anglii w sezonie 2023/24.
