Szacuje się, że Matheus Cunha z Wolves opuści Molineux Stadium po zakończeniu sezonu. Jego usługami zainteresowanych jest kilka klubów, w tym Manchester United. Brazylijczyk ma klauzulę transferową w wysokości 62,5 miliona funtów, czyli około 73 milionów euro.
Zanim trener Amorim wyda decyzję o wysłaniu oferty za utalentowanego napastnika, klub musi sprzedać kilku zawodników. W przeciwnym razie Czerwone Diabły nie będą spełniać zasad finansowego fair-play. Dwie gwiazdy zostały już wyraźnie wytypowane jako potencjalni kandydaci do odejścia. Są to Marcus Rashford i Jadon Sancho.
Aston Villa ma opcję kupna Rashforda za 47 milionów euro, co wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę jego świetne występy. Co więcej, Chelsea wykupi Sancho ze względu na klauzulę w jego kontrakcie, mimo że ten jak dotąd nie pokazał się z dobrej strony na Stamford Bridge i często pojawia się jedynie jako rezerwowy.
Antony to kolejny wypożyczony zawodnik, który błyszczy w barwach Betisu. Od styczniowego przybycia do klubu strzelił pięć goli i asystował przy czterech kolejnych. Choć drużyna z Sewilli nie jest w stanie przeznaczyć funduszy na jego transfer, to coraz bardziej prawdopodobne jest zainteresowanie Brazylijczykiem po jego jakościowych występach w LaLiga.
Obrońca Tyrell Malacia gra obecnie w PSV Eindhoven i jest bardzo mało prawdopodobne, aby dostał szansę pod wodzą Amorima, który planuje latem przebudować linię defensywną. United będą walczyć z kilkoma klubami Premier League o wspomnianego Cunhę. Według dostępnych informacji zainteresowane nim są także Liverpool, Arsenal, Chelsea i Newcastle.