Duński pomocnik opuści United wraz z wygaśnięciem kontraktu tego lata po najgorszym w historii sezonie Premier League pod wodzą trenera Rubena Amorima, który zdobył zaledwie 27 punktów w 27 meczach. Czerwone Diabły przegrały w finale Ligi Europy z Tottenhamem, co oznacza, że w przyszłym sezonie nie zagrają w europejskich pucharach, co tylko pogłębia nieszczęście klubu.
Leicester City, Southampton i Ipswich spadają do Championship, z 13 punktami dzielącymi Lisy od Spurs na 17. miejscu. United zajęli 15. miejsce dzięki zwycięstwu w ostatniej kolejce nad Aston Villą, ale Eriksen mówił po meczu o tym, że jego drużyna miała szczęście, że nie spadła, co mogłoby zniszczyć klub.
"Myślę, że fani mają szczęście, że jesteśmy tam, gdzie jesteśmy, a nie spadliśmy z ligi po sezonie, który mieliśmy. Trzeba przyznać, że mieliśmy trochę szczęścia. W przyszłym sezonie musi być lepiej i jestem pewien, że tak będzie. Nie mogę się doczekać oglądania tego z boku" - zaznaczył Duńczyk.