Reyes zdobył tytuł Premier League w swoim pierwszym sezonie w Arsenalu. Drużyna Kanonierów z sezonu 2003/04 jest znana jako "Niezwyciężeni", ponieważ The Gunners nie przegrali żadnego meczu ligowego w całych rozgrywkach.
Przyjrzyjmy się karierze Jose Antonio Reyesa, jednego z Niezwyciężonych, który niestety odszedł przedwcześnie w wieku 35 lat.
Andaluzyjski talent
Reyes urodził się 1 września 1983 roku w Utrera, małym miasteczku niedaleko Sewilli w Andaluzji na południu Hiszpanii. W wieku dziesięciu lat dołączył do młodzieżowych drużyn Sevilla FC. W 1999 roku, gdy miał 16 lat, podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt z klubem i, co niewiarygodne, zadebiutował w pierwszej drużynie w sezonie La Liga 1999/2000.
W tym sezonie Sevilla spadła jednak do Segunda Division, ale rok później powróciła do najwyższej klasy rozgrywkowej. Od sezonu 2001/02 Reyes zaczął grać regularnie. Swojego pierwszego gola dla Sevilli strzelił w meczu z Espanyolem we wrześniu 2001 roku, tuż po swoich 18. urodzinach.
Reyes grał głównie na lewym skrzydle, ale był wszechstronnym napastnikiem. W kolejnych latach w Sevilli jego 24 gole w 96 meczach sprawiły, że inne drużyny zwróciły na niego uwagę.
Trofea i tęsknota za domem w Arsenalu
Transfer Reyesa do Arsenalu kosztował 17 milionów funtów (łącznie z bonusami). Młody Hiszpan zadebiutował w barwach Arsenalu w lutym 2004 roku, zastępując Dennisa Bergkampa w wygranym 2:1 meczu u siebie z Manchesterem City.
Jak już wspomniano, zakończył ten pierwszy sezon jako zdobywca tytułu i jeden z "Invincibles", a kolejną kampanię rozpoczął bardzo dobrze, strzelając bramki w swoich pierwszych pięciu meczach Premier League i zdobywając nagrodę Gracza Miesiąca za sierpień 2004 roku.
W 2005 roku Reyes zdobył również Puchar Anglii z Arsenalem. W sumie strzelił 23 gole w 110 występach dla The Gunners. Jego ostatnim meczem dla klubu był finał Ligi Mistrzów UEFA 2006, w którym Arsenal przegrał z Barceloną.
Pomimo swoich sukcesów, Reyes był podobno nieszczęśliwy w Anglii przez długi czas, mimo że jego rodzice i brat mieszkali tam razem z nim.
Zapewnienie tytułu Realowi Madryt
Latem 2006 roku Reyes z radością powrócił do Hiszpanii - został wypożyczony do Realu Madryt. Stało się to w ramach wymiany za Brazylijczyka Julio Baptistę, który przeszedł z Realu do Arsenalu na zasadzie sezonowego wypożyczenia.
Ten sezon zakończył się fantastycznie dla Reyesa (i dzięki niemu dla całego Realu Madryt). W ostatnim dniu sezonu Reyes dwukrotnie trafił do siatki, a Real pokonał Mallorcę, zapewniając sobie tym samym tytuł mistrzowski.
Rekordzista Ligi Europy
Latem 2007 roku Reyes na stałe przeniósł się z Arsenalu do Madrytu. Jednak nie do Realu Madryt, ale do rywali Królewskich z miasta - Atletico Madryt. Z Rojiblancos dwukrotnie wygrał Ligę Europy (2010, 2012).
Odbył również krótkie wypożyczenie do portugalskiej Benfiki, po czym ponownie dołączył do swojej ukochanej Sevilli i wygrał Ligę Europy kolejne trzy razy (2014, 2015, 2016), co czyni go rekordzistą pod względem największej liczby tytułów Ligi Europy - Reyes wygrał ją pięć razy.
Później występował także w Espanyolu, Cordobie (w Segunda Division), w Chinach w Xinjiang Tianshan Leopard i Extremadurze (również w Segunda Division).
Śmiertelny wypadek
1 czerwca 2019 r. Reyes zmarł w wieku 35 lat w wyniku wypadku samochodowego podczas podróży między rodzinnym miastem Utrera a Sewillą z kuzynami. Jeden z nich również zmarł, a drugi został przewieziony do szpitala w ciężkim stanie.
Według policyjnego dochodzenia, samochód jechał z normalną prędkością i potencjalnie doznał awarii układu kierowniczego lub opon.
Jose Antonio Reyes Jr.
Reyes jest pamiętany przez większość klubów, w których grał. W wielu z nich osiągnął wielkie sukcesy. Pomimo tragicznej śmierci w tak młodym wieku, jego nazwisko może wkrótce ponownie pojawić się na światowej scenie piłkarskiej.
Jego syn, również Jose Antonio Reyes, od 2019 roku gra w młodzieżowych drużynach Realu Madryt.
Jose Antonio Reyes Lopez (znany również jako "Jose Antonio Reyes Jr.") urodził się w 2007 roku i obecnie ma 17 lat. Gra również jako napastnik i został nawet włączony do sesji treningowych pierwszej drużyny Realu Madryt. Wygląda na to, że nazwisko "Reyes" będzie długo żyło w Hiszpanii i szerzej w piłce nożnej.