22-letni zawodnik stał się kluczową postacią w zespole Diego Simeone. Jego umiejętność czytania gry i kontrolowania tempa meczu sprawia, że jest niezwykle ważnym ogniwem Atletico w środku pola.
Regularne, wysokiej klasy występy w Hiszpanii sprawiły, że na stałe wywalczył sobie miejsce w składzie. Według źródeł, jego gra nie przeszła niezauważona.
Kluby Premier League, które śledzą mecze Atletico, są pod wrażeniem rozwoju i dojrzałości Barriosa. Jego profil piłkarski odpowiada kilku zespołom z różnych względów taktycznych.
Kluby, które zwróciły uwagę na Barriosa to Manchester City, Tottenham oraz Manchester United. W przypadku United i Spurs może to być częściowo efekt obserwacji Atletico pod kątem sytuacji Conora Gallaghera, który jest łączony z obiema drużynami.
Według źródeł z City, Barrios jest postrzegany jako zawodnik, który może pomóc w kontrolowaniu tempa gry. Tottenham natomiast widzi w nim technicznego pomocnika, którego obecnie brakuje w kadrze.
Manchester United z kolei poszukuje długoterminowego rozwiązania, planując przebudowę środka pola w momencie, gdy trudno jest przyciągnąć najważniejsze cele transferowe.
Barrios ma wpisaną klauzulę wykupu w wysokości 120 milionów euro. To raczej sygnał niż realna wycena, ale daje Atletico pełną kontrolę nad jego przyszłością. Każdy transfer wymagałby jednak ogromnych nakładów finansowych.
United i Spurs zostali poinformowani o potencjalnej dostępności Gallaghera w momencie, gdy ten rozpoczął zaledwie cztery mecze w LaLiga. Zawodnik jest zdeterminowany, by wywalczyć ważniejszą rolę, ale jeśli jego sytuacja się nie poprawi, może rozważyć powrót do Premier League.
Dla porównania, Barrios rozpoczął w wyjściowym składzie wszystkie ligowe mecze Atletico poza dwoma, co pokazuje, jak dużym zaufaniem darzy go Simeone.
Atletico traktuje Barriosa jako kluczowy atut, a nie zawodnika do sprzedaży, i nie zamierza spieszyć się z rozpatrywaniem ofert.
To jednak piłkarz, który wyraźnie pojawił się na radarze transferowym. W 2026 roku z pewnością usłyszymy o nim jeszcze więcej.

