Przewaga Arsenalu na czele Premier League nad Manchesterem City wynosi obecnie tylko dwa punkty, a Aston Villa traci zaledwie trzy. Po zwycięstwie City nad Sunderlandem, Gvardiol podkreślił, jak ważne jest utrzymanie regularności i skierował ostrzeżenie do Arsenalu.
"Pamiętam, że w moim pierwszym sezonie byliśmy na szczycie, walczyliśmy o tytuł Premier League i musisz grać na wyjeździe z Fulham, każdy mecz trzeba wygrać. Jeśli przegrasz lub zgubisz punkty, to koniec", powiedział.
"Przede wszystkim, oni mają dobrą drużynę. To nie tylko Arsenal, Aston Villa też jest mocna, Chelsea również. Sunderland dwa tygodnie temu był wysoko w tabeli. Łatwo nie będzie, a sezon jest długi", zapewnił Gvardiol.
"Jeszcze nawet nie dotarliśmy do połowy rozgrywek. Przed nami wiele spotkań. Mamy dwa punkty straty, więc zbliżamy się. Musimy utrzymać tempo, tak jak przez ostatnie dwa, trzy miesiące. Każdy mecz jest ważny i musimy wygrać wszystkie. To były bardzo cenne trzy punkty, a teraz skupiamy się na środzie (przeciwko Realowi Madryt)", zakończył.
Trener Mikel Arteta i jego drużyna zmierzą się w najbliższym miesiącu z takimi rywalami jak Bayern Monachium, Evertonem, Brentfordem, Chelsea i Tottenhamem w serii spotkań, w których zdobycie 3 punktów będzie dużym wyzwaniem.
Arsenal ma dwa punkty przewagi nad City i jest uznawany za faworyta do tytułu, ale w drużynie Artety zaczynają pojawiać się oznaki niestabilności. Porażka z Aston Villą w miniony weekend może wystarczyć, by wywołać poważny kryzys.
