Były kapitan Liverpoolu odtworzył charakterystyczną cieszynkę Diogo Joty, siadając i udając grę na konsoli. Jota zginął w wypadku samochodowym razem z bratem, André Silvą, w lipcu.
"Niedawno obchodził urodziny. Nigdy go nie zapomnimy. Będziemy go zawsze wspominać. Mogę sobie tylko wyobrazić, co czują chłopaki z Liverpoolu" – powiedział 35-letni Henderson w rozmowie ze Sky Sports. "Był dobrym przyjacielem i jak już mówiłem, nie strzelam zbyt wielu goli, więc postanowiłem zadedykować mu tego".
