Egipski napastnik Liverpoolu jest praktykującym muzułmaninem, podobnie jak jego żona. Twarz jego żony jest stale zakrywana w miejscach publicznych, Salah nie pije alkoholu i regularnie pości podczas Ramadanu.
Jego córki dorastały jednak przez całe życie w chrześcijańskim świecie, do którego należy udekorowana choinka.
Jest to jeden z powodów, dla których Salah co roku publikuje w mediach społecznościowych zdjęcie swojej rodziny przy choince z pozdrowieniem "Wesołych Świąt". Nawet jeśli wie, że będzie celem ostrych obelg ze strony niektórych muzułmanów.
"Kto cię do tego zmusza? My, muzułmanie, patrzymy na ciebie, a ty to robisz" - czytamy w bardziej uprzejmym wpisie, który odnosi się do tzw. haram, czyli zakazu obchodzenia świąt niemuzułmańskich.