Arsenal otrzymał dobrą wiadomość przed meczem z Brighton: napastnik Kai Havertz, który od sierpnia pauzował z powodu urazu kolana, wrócił w tym tygodniu do treningów. Klub opublikował nagranie z udziałem niemieckiego zawodnika z wtorkowej sesji, a trener Mikel Arteta podkreślił, że powrót Havertza będzie miał ogromne znaczenie dla drużyny. To szczególnie ważne, ponieważ Arsenal nie zdobył żadnej bramki z gry w trzech ostatnich spotkaniach, a główny napastnik Viktor Gyokeres trafił do siatki tylko z rzutu karnego po swoim powrocie po kontuzji.
"Myślę, że to kwestia dni, a nie tygodni. Zobaczymy, jak zareaguje na kolejny etap. To zawodnik, którego bardzo nam brakowało i który może podnieść drużynę na wyższy poziom. Bardzo się cieszę, że wkrótce wróci", powiedział Arteta.
Jednocześnie środkowy obrońca Gabriel Magalhaes, który w zeszłym miesiącu doznał urazu uda, jeszcze nie wrócił do treningów. Wśród nieobecnych są także Cristhian Mosquera oraz prawy obrońca Ben White.
Arsenal, który trzykrotnie kończył sezon na 2. miejscu w Premier League, niedawno przegrał z Aston Villą, a następnie odniósł dwa skromne zwycięstwa z Wolverhampton i Evertonem, utrzymując przewagę dwóch punktów nad Manchester City. Londyńczycy ponownie zmierzą się z Aston Villą 30 grudnia.
"Musimy przygotować się na to, co przed nami, i cieszyć się przywilejem gry na tym poziomie, w kraju o takiej historii", dodał Arteta.
