33-letni Jordan Henderson poprowadził The Reds do pierwszego tytułu Premier League od 30 lat w 2020 roku, rok po zdobyciu Ligi Mistrzów.
Jednak pomocnik reprezentacji Anglii został skuszony dołączeniem do Gerrarda po tym, jak podobno zaoferowano mu umowę o wartości do 700 000 funtów tygodniowo.
Liverpool ma otrzymać opłatę w wysokości 12 milionów funtów.
Gerrard został mianowany menedżerem Al-Ettifaq na początku tego miesiąca.
Henderson dołączył do Liverpoolu z Sunderlandu w 2011 roku i zastąpił Gerrarda w roli kapitana na Anfield w 2015 roku.
Został on pominięty w składzie Jurgena Kloppa na mecz towarzyski z Karlsruhe w środę.
Liverpool ma również stracić Fabinho na rzecz napływu inwestycji ze strony saudyjskich klubów, a Brazylijczyk jest bliski przeprowadzki do Al-Ittihad za 40 milionów funtów.
Klopp stracił już pomocników Naby'ego Keitę, Alexa Oxlade-Chamberlaina i Jamesa Milnera, którzy odeszli na zasadzie wolnych transferów po zakończeniu ubiegłego sezonu.
Liverpool wzmocnił jednak ten obszar boiska podpisując kontrakty z Alexisem Mac Allisterem i Dominikiem Szoboszlajem.
Decyzja Hendersona o przeprowadzce do kraju Zatoki Perskiej została skrytykowana przez grupę kibiców Liverpoolu LGBT+ Kop Outs.
Państwo saudyjskie zostało oskarżone o próbę "sportswashingu" swoich praw człowieka poprzez organizację dużych wydarzeń sportowych, a teraz przyciągnięcie jednych z najlepszych piłkarzy na świecie do swojej ligi krajowej.
Konserwatywna monarchia dokonała egzekucji 81 osób w ciągu jednego dnia w zeszłym roku, zakazała homoseksualizmu i wywołała międzynarodowe potępienie, gdy dziennikarz Jamal Khashoggi został zamordowany w saudyjskim konsulacie w Stambule w 2018 roku.
"Kop Outs doceniło sojusznictwo okazane przez @JHenderson" - stwierdziła grupa w oświadczeniu na Twitterze.
"Jesteśmy zbulwersowani i zaniepokojeni, że ktokolwiek może rozważyć pracę dla operacji #sportswashing dla reżimu, w którym kobiety i osoby LGBT + są uciskane".