Klopp bardzo cieszy się z powrotu po kontuzji Diogo Joty
27-letni Jota opuścił osiem meczów po kontuzji mięśnia podczas listopadowego meczu z Manchesterem City. Powrócił we wtorek, strzelając gola w 90. minucie i dzięki zwycięstwu 2:0 z Burnley Liverpool znalazł się na szczycie ligi.
Thiago Alcantara, Stefan Bajcetic, Alexis Mac Allister, Ben Doak, Andrew Robertson, Joel Matip i Kostas Tsimikas pauzowali z powodu kontuzji, a powrót Joty był dla Kloppa mile widzianym widokiem.
Liverpool straci także Salaha, drugiego w tym sezonie najlepszego strzelca ligi za Erlingiem Haalandem, gdy ten wyjedzie na PNA, który odbędzie się w dniach 13 stycznia – 11 lutego w Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Zapytany, co wykończenie Joty wnosi do zespołu, Klopp powiedział reporterom: „Kocham Jotę, ale w przeszłości on też tracił okazje. Taka jest natura rzeczy, o którą zawsze prosimy, zawsze prosimy o to zawodników, którzy nie są obecni, a potem nagle myślą, że mogą zmienić świat. Diogo jest dla nas niezwykle ważnym zawodnikiem. Posiadanie go zmieniło całą dynamikę" - powiedział.
„Gol, który dzisiaj strzelił, to gol chłopaka pełnego przekonania. Oczywiście z dobrą techniką, ale pełnego przekonania" - mówił.